IV liga. Start Dobrodzień - Olimpia Lewin Brzeski 1-2

Kacper Polak
W pierwszym meczu rundy wiosennej "nowa" ekipa Startu Dobrodzień uległa wyżej notowanemu rywalowi.
Pilka nozna, IV liga. Start Dobrodzien-Olimpia Lewin Brzeski 1-2.

Start Dobrodzień-Olimpia Lewin B

Początek spotkania w wykonaniu obu drużyn był bardzo nerwowy. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a zawodnicy nie potrafili przedostać się przez szyki obronne rywala. Pierwsi do ataku ruszyli gospodarze. W 17. min bliski szczęścia był Dawid Giebułtowicz, jednak jego uderzenie trafiło w słupek.

Gdy wydawało się, że inicjatywę przejął zespół Startu, błąd defensywy wykorzystał napastnik Olimpii Kamil Koziarski. Przejął "bezpańską“ piłkę na lewej stronie boiska i pewnym uderzeniem pokonał bramkarza.
- Początek meczu niezbyt nam się układał - mówił Koziarski. - Jednak dzięki determinacji całego zespołu udało nam się zdobyć pierwszą bramkę, która ustawiła przebieg spotkania.

Jeszcze przed przerwą Maciej Olearczuk mógł dać miejscowym remis. Jednak jego uderzenie z okolic pola karnego padło łupem golkipera Olimpii.

Po przerwie mecz nabrał tempa. Bardzo aktywny był Koziarski, który trafił w poprzeczkę. W 62. min to jednak gospodarze zdobyli bramkę. Rzut wolny z bocznej strefy boiska wykonywał Rafał Polak.
- Chciałem dośrodkować piłkę w pole karne - relacjonował Polak - Jednak żaden z zawodników nie przeciął jej toru lotu i mogłem cieszyć się z trafienia.

Po stracie bramki do natarcia przystąpiła Olimpia. Jednak strzały Koziarskiego, Wojciecha Węglińskiego i Dawida Mojzyka nie trafiały do bramki strzeżonej przez Romana Ochmana. Dopiero w 80. min ponownie na listę strzelców wpisał się Koziarski. Otrzymał prostopadłe podanie "w uliczkę“ i strzałem pod poprzeczkę nie dał najmniejszych szans Ochmanowi.

Ostatnie minuty należały do zawodników Startu. Jednak drużyna gospodarzy nie potrafiła zamienić licznych okazji na gola, który dałaby jej cenny remis.
- Szkoda straconych punktów - powiedział po meczu Polak. - Jest sporo nowych zawodników i potrzebujemy jeszcze trochę czasu, aby się zgrać. Z przebiegu całego spotkania mogliśmy pokusić się o remis. Zabrakło nam jednak skuteczności. Rywale są zespołem bardziej doświadczonym, co miało duży wpływ na końcowy rezultat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska