IV liga. Start Galmet Bogdanowice - Śląsk Łubniany 2-0

fot. Sławomir Jakubowski
Przemysław Baranowski i jego koledzy z defensywy Startu zachowali czyste konto.
Przemysław Baranowski i jego koledzy z defensywy Startu zachowali czyste konto. fot. Sławomir Jakubowski
Dwudziestu kibiców z Łubnian zobaczyło walkę swojej drużyny, ale i porażkę.

Od pierwszej minuty spotkanie w Bogdanowicach zdominowała walka. W kilku sytuacjach sędzia powinien pokazać żółte kartki, gdyż ambicja zawodników obu drużyn doprowadziła do kilku ostrych spięć.

Śląsk zaprezentował się bardzo dobrze, grając składnie i starając się atakować, ale gole zdobywali tylko miejscowi. Pierwszego z rzutu karnego Marcin Gużda.

Sędzia podyktował go za zagranie ręką obrońcy Śląska we własnym polu karnym. Podwyższył Wiesław Frydryk, lobując wychodzącego bramkarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska