IV liga. Swornica Ciurex Czarnowąsy - OKS Olesno 0-2

fot. Sławomir Jakubowski
Dariusz Gawlik - OKS (po lewej)
Dariusz Gawlik - OKS (po lewej) fot. Sławomir Jakubowski
W Czarnowąsach spotkały się zespoły z piątki, która walczy o miano najlepszej wiosną. Obok nich na ten tytuł "pracują" także Starty z Bogdanowic i Namysłowa oraz GKS Starościn. Tylko dwa pierwsze zmierzają jednak po awans.

Zarówno Swornica, jak i OKS zanotowały wiosną znaczny awans. Pierwsi z siódmego na trzecie miejsce, a drudzy z trzynastego na dziewiąte. Faworytem wydawali się mimo wszystko gospodarze, którzy ostatnio pokonali lidera z Bogdanowic. Rywal w sobotę nie zamierzał rezygnować z podtrzymania świetnej serii. W efekcie kibice, wśród których była liczna grupa z Olesna, oglądali dobry i szybki mecz.

Początek nie przyniósł jednak sytuacji bramkowych, a pierwszą stworzył Dariusz Gawlik. W 21. min był sam na sam z bramkarzem, ale ten nie dał się pokonać. Z kolei Adam Kutynia główkował obok słupka. Gospodarze też mieli wyborną szansę, a piłkę po uderzeniu Jacka Przybyła na rzut rożny wybił golkiper OKS-u. Napastnik Swornicy nie pograł jednak zbyt długo, gdyż w 35. min przegrał z kontuzją.

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia gości. Po zaledwie dwóch minutach na strzał zdecydował się Kutynia, a Patryk Kupilas sparował piłkę przed siebie. Najszybciej dopadł jej Dariusz Gawlik i było 0-1.
- Dwadzieścia sekund minęło od gwizdka, a moja obrona zawiodła na całej linii
- przyznał Wojciech Lasota, trener Swornicy. - To był taki zespołowy prezent dla rywali. Ten gol ustawił mecz, bo musieliśmy się odkryć i atakować większą liczbą piłkarzy, a rywal nas kontrował.

W 70. min Kutynia trafił jeszcze w poprzeczkę, a zapędy piłkarzy z Czarnowąs uciął Gawlik, który po błyskotliwym rajdzie minął obrońcę oraz bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki.

- Tym razem błąd był indywidualny - dodał Lasota. - Ta porażka bardzo boli, bo znacznie pomogliśmy gościom. My zagraliśmy bez pomysłu i nie stworzyliśmy klarownej sytuacji. Chęci może były, ale zabrakło dobrej gry, popartej bramkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska