Co ciekawe zagrają ze sobą drużyny, mogące pochwalić się najlepszymi blokami defensywnymi lub wysoką skutecznością.
W dotychczasowych meczach piłkarze z Dobrzenia Wielkiego i Czarnowąs zdobyli po 14 bramek, ale najbliżsi rywale ich nie tracą. Przeciwnicy pokonali Pawła Chałubca (Rolnik) zaledwie raz, a Marek Szymocha (Stal) skapitulował dwa razy.
- Nasza gra w obronie może cieszyć, ale z drugiej strony musimy poprawić atak, gdyż zdobyliśmy sześć bramek, a powinno być ich znacznie więcej - zauważa Janusz Dziura, trener Stali.
- Dwa ostatnie spotkania nie do końca nam wyszły, bo skończyliśmy na optycznej przewadze i sięgnęliśmy tylko po cztery punkty - dodaje Jacek Opałka, opiekun Rolnika.
- Jednak cały czas należy pamiętać, że jesteśmy beniaminkiem i choć mamy doświadczonych piłkarzy, to kilku niedawno grało jeszcze w A klasie.
- Spotkanie ze Stalą powinno nam dać odpowiedź, co możemy w lidze osiągnąć - ocenia z kolei Sławomir Sieńczewski, grający szkoleniowiec lidera TOR-u. - Na razie głównie graliśmy z teoretycznie słabszymi zespołami i to wykorzystaliśmy.
Ciekawie powinno być też w Lewinie Brzeskim. Olimpia, po dwóch bardzo dobrych meczach, przed tygodniem przegrała w Namysłowie, z kolei piłkarze z Dobrodzienia spisują się nad wyraz dobrze.
- W Namysłowie brakło trzech piłkarzy, którzy zdobywają gole i to chyba było decydujące - powiedział Wiesław Urycz, trener Olimpii. - Rywal nas zdominował i nie potrafiliśmy mu zagrozić. Teraz ma być inaczej.
Z pozostałych spotkań o niemal pewne trzy punkty zagrają namysłowianie, Polonia Głubczyce oraz Piast Strzelce Opolskie. Dwa zespoły z dołu tabeli zmierzą się w Ligocie Turawskiej, a w meczu miejscowych z nysanami każdy wynik jest możliwy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?