Do czwartku prezydium tworzyli: przewodniczący Jacek Fior (Koalicja Samorządowa Powiatu Namysłowskiego) oraz wiceprzewodniczący: Marcin Biliński i Jakub Włodarczyk (obaj KW Przyjazny Samorząd). Z ich pracy nie byli jednak zadowoleni opozycyjni względem nich radni, którzy złożyli wniosek o odwołanie szefostwa rady.
Jak mówi Jacek Ochędzan związany z PiS, dokument powstał z kilku powodów. - Przede wszystkim dlatego, że procentowo mieliśmy najlepszy wynik w ostatnich wyborach samorządowych, ale w prezydium - przez starania koalicji, którą zawiązano przeciwko nam - nie mieliśmy swojego przedstawiciela. Druga kwestia to fakt, że pan przewodniczący źle prowadził obrady - komentował to, co mówili nasi radni, nie dopuszczał nas do głosu, moderował dyskusję, odbierał głos burmistrzowi i tak dalej. Dlatego wystąpiliśmy z formalnym wnioskiem o odwołanie pana Fiora oraz jego zastępców - słyszymy.
Jacek Fior jeszcze przed odwołaniem mówił nam, że nie ma sobie nic do zarzucenia. - Wszystkich radnych traktuję równo. Paradoksalnie czasem to właśnie "moi" radni zarzucają mi, że traktuję ich gorzej niż opozycję. Ja jednak wiem, że sesje prowadzę w sposób wyważony i spokojny, czego dowodem są chociażby nagrania dostępne w internecie - mówił przewodniczący.
W czwartek za odwołaniem Fiora opowiedziało się 11 radnych, 10 było przeciw. Wiceprzewodniczący sami złożyli rezygnacje ze swoich funkcji.
Nowym przewodniczącym został Kazimierz Kos z PiS. Funkcje wiceprzewodniczących objęli związani z PiS: Wojciech Próchnicki oraz Jacek Ochędzan.