Jacek Kawalec w spektaklu o trzech nałogach: alkoholu, miłości i aktorstwie

Anna Konopka
Anna Konopka
W roli głównej sztuki "Ta cisza to ja..." zagra Jacek Kawalec.
W roli głównej sztuki "Ta cisza to ja..." zagra Jacek Kawalec. mat. promocyjne
Spektakl "Ta cisza to ja..." z główną rolą Jacka Kawalca, znanego i lubianego aktora zobaczymy już w niedzielę (28.02) o godz. 18.00 w Domu Kultury w Ozimku. Dzień później sztukę pokaże Teatr Ekostudio.

Monodram (spektakl, w którym występuje tylko jeden bohater), z świetną rolą Jacka Kawalca, znanego i lubianego aktora teatralnego i filmowego, zobaczymy już w niedzielę w sali widowiskowej w Domu Kultury w Ozimku.

- Do tej pory spektakl „Ta cisza to ja...” w reżyserii Dariusza Szada-Bożyszkowskiego, z tekstem Jana Jakuba Należytego był grany kilkaset (!) razy na różnych scenach w Polsce, a także w Toronto - mówi Mirosław Połatyński, opolski aktor i dyrektor artystyczny agencji impresaryjno-promocyjnej Terminal Event i ATLAS Stage Productions Canada, która wspólnie z teatrem Ekostudio organizuje spektakl w Ozimku i Opolu.

- Warto zaznaczyć, że tydzień temu sztukę miała okazję zobaczyć także publiczność berlińska. Opolanie tego wydarzenia po prostu przegapić nie mogą.

Spektakl porusza temat niespełnionej miłości, zawodowej kompromitacji i alkoholizmu, który pozwala uśpić emocje, które nie dają głównemu bohaterowi spokoju.

- Przedstawienie pozwala spojrzeć w głąb siebie, może stać się dla wielu osób jedynym sposobem na podjęcie decyzji o leczeniu, przekonaniem, że z butelką lub innym nałogiem można się rozstać i to rozstanie jest początkiem wielkiej osobistej przemiany - mówi Jacek Kawalec, odtwórca głównej roli.

Teatr bronią w walce z nałogiem

- Wyjątkowość tego przedstawienia polega na tym, że sztuka wspiera terapię uzależnień i może być wykorzystana w ramach systemowych programów przeciwdziałania uzależnieniom i patologiom urzędów i instytucji publicznych - tłumaczy Kawalec.

Aktor podkreśla, że sztuka nie tylko uczy i bawi.

- Publiczność znalazła rozrywkę, bo spektakl ociera się o kabaret, czy zabawny „one man show”. Jednak w trakcie przedstawienia była zaskakiwana autentycznością opowiadanej historii i poddawała się głębszej refleksji. Dowodem tego były burzliwe dyskusje jakie wywiązywały się podczas moich spotkań z widzami po spektaklu.

Spektakl zobaczymy już w niedzielę (28.02) o godz. 18.00 w Domu Kultury w Ozimku (wstęp wolny, wejściówki do odebrania do 26.02, w kasie DK, pok. nr 9). ), a dzień później w Teatrze Ekostudio w Opolu o godz. 19.07 (bilety: 50 zł).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska