- W środę zastępca dyrektora departamentu polityki regionalnej i przestrzennej złożył na ręce marszałka wniosek o rozwiązanie umowy o pracę. Marszałek przychylił się do tego wniosku - informuje Violetta Ruszczewska, rzeczniczka opolskiego urzędu marszałkowskiego.
O komentarz w sprawie sytuacji Jacka N. chcieliśmy poprosić również samego marszałka Andrzeja Bułę. Ten jednak nie zgodził się na rozmowę telefoniczną z nami.
"Zapraszam na osobiste spotkanie jutro. Nie udzielam wywiadów przez telefon" - skwitował.
Przypomnijmy, Jacek N., został zatrzymany w ubiegły piątek około godz. 22. Wtedy to brzescy mundurowi podjęli interwencję w jednym z mieszkań w związku z awanturą domową. Po spędzeniu nocy w policyjnej izbie zatrzymań, Jacek N. usłyszał zarzut dwuletniego psychicznego znęcania się nad żoną oraz znieważenia interweniujących funkcjonariuszy. Po postawieniu mu zarzutów został zwolniony do domu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeszcze w sobotę zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej usunął N. z szeregów partii. W poniedziałek brzeski radny złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego rady miasta.
To jednak nie koniec kłopotów 37-latka. W poniedziałek w jego mieszkaniu znaleziono 2,5 grama suszu roślinnego. Analizy biegłych ustalą, czy były to narkotyki. Na wyniki poczekamy około miesiąc.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?