Jacht przewrócił się na Jeziorze Nyskim. Żeglarz sam zadzwonił po pomoc. Pierwsza w tym sezonie akcja WOPR

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Po raz pierwszy w tym sezonie WOPR interweniował na Jeziorze Nyskim. Pechowemu żeglarzowi szybciej przyszedł z pomocą bosman Klubu Żeglarskiego.

W sobotę po południu gwałtowny podmuch bocznego wiatru przewrócił jacht typu Omega, żeglujący na Jeziorze Nyskim w rejonie wysp koło Wójcic.

Jak informuje bosman Klubu Żeglarskiego w Nysie Leszek Francyk, na jachcie była wtedy jedna osoba, która nie odniosła obrażeń.

Doświadczony sternik sam telefonicznie poprosił obsługę klubu o pomoc w podniesieniu jachtu.

Bosman dotarł do jachtu i pomógł ustawić go na wodzie.

W sobotę na jeziorze pływało sporo jednostek. Obsługa jednej z nich zawiadomiła też o zdarzeniu policję, która wezwała na miejsce WOPR w Nysie.

Łódź WOPR z przystani w Głębinowie też po chwili dotarła na miejsce, ale sytuacja była już opanowana.

Nyski WOPR prosi wszystkich korzystających z wody o ostrożność.

Zobacz najnowsze wydanie magazynu MUZOtok

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska