Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stary jaguar sprzątnął się bez pomocy policji

redakcja
redakcja
Sławomir Mielnik
Samochód blokował chodnik przez dwa miesiące. Gdy zajęliśmy się sprawą – zniknął.

Stary jaguar stał w pobliżu przychodni przy ul. Szarych Szeregów w Opolu. Kierowca zaparkował go w taki sposób, że auto blokowało chodnik i część drogi.  - Policjanci sprawdzili to, ale okazało się, że samochodu nie ma już w miejscu, w którym, jak wynikało ze zdjęcia w nto, stał wcześniej - informuje Piotr Pogoda z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Być może po tym, jak gazeta zainteresowała się sprawą, właściciel sam go stamtąd zabrał. Samochód został przestawiony w dozwolone miejsce i teraz już nie blokuje ruchu - wyjaśnia.   O sprawie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Auto przez dwa miesiące utrudniało życie mieszkańcom. Matki spacerujące z wózkami skarżyły się, że muszą okrążać samochód, wychodząc na drogę, bo chodnikiem przejść się nie dało. Problem mieli też kierowcy śmieciarki, którzy czasami musieli długo manewrować, zanim udało im się przejechać, bo samochód blokował też część drogi.Administracja osiedla twierdziła, że zgłosiła sprawę policji, ale bez efektu. Funkcjonariusze odpierali zarzuty, mówiąc, że żadnego zgłoszenia nie dostali. W końcu samochód sprzątnął się sam. Równie niespodziewanie zniknął, jak się pojawił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Stary jaguar sprzątnął się bez pomocy policji - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto