Targi nto - nowe

Jak bezpiecznie dojechać do wiosny

Michał Wandrasz
O przygotowaniu auta do zimy mówi Adam Żelawski z Autoryzowanej Stacji Obsługi Mercedes-Benz.

Przede wszystkim trzeba sprawdzić elementy, które mają wpływ na bezpieczeństwo czynne pojazdu, czyli te, które ograniczają ryzyko powstania wypadku bądź kolizji.
Opony
Ogumienie wielosezonowe nie istnieje i tylko specjalistyczne opony spełniają swoje zadanie. Tak więc opony letnie są dobre w lecie, ale w zimie trzeba koniecznie zakładać opony zimowe, które są miększe i dają lepszą przyczepność. Oceniając stan takiej opony, trzeba zwracać uwagę nie tylko na głębokość bieżnika, ale także na wiek opony. Guma w starej oponie zimowej, choćby nawet nie używanej, jest twarda i taka opona zupełnie nie spełnia swojej roli podczas jazdy w zimie. Lamele twardnieją i nie wgryzają się w śnieg.
Akumulator
Jest najbardziej czuły na spadki temperatury. Przy minus 20 stopniach Celsjusza nawet w pełni sprawny i naładowany akumulator traci około 40 procent pojemności. Pamiętajmy, że rozruch silnika na mrozie wiąże się z pokonywaniem znacznie większych oporów zgęstniałego oleju w silniku. Jeżeli mieliśmy z akumulatorem jakieś problemy już wcześniej, to możemy być pewni, że zimą nic już z niego nie będzie. Akumulator jako ogniwo chemiczne jest urządzeniem nienaprawialnym, więc jakiekolwiek zabiegi mające przywrócić mu sprawność są bez sensu. Po prostu trzeba go wymienić. Sprawność akumulatora sprawdzić może każdy elektromechanik za pomocą aerometru, którym zmierzy gęstość elektrolitu, oraz woltomierza widełkowego, który odpowie na pytanie, czy akumulator nie jest zużyty lub uszkodzony.
Płyn chłodzący
Aby nie dopuścić do uszkodzenia chłodnicy lub bloku silnika, należy pamiętać o tym, by sprawdzić, czy nie jest on zbyt wysłużony i nie ma zbyt wysokiej temperatury zamarzania. Jest to praktycznie jedyna właściwość, którą można łatwo sprawdzić w warsztacie. Trzeba jednak pamiętać, że inhibitory korozji, które są w płynie chłodzącym i osadzają się na częściach metalowych, chroniąc je przed korozją, po jakiejkolwiek naprawie głównej lub naprawie głowicy przestają spełniać swoją rolę. Po każdej takiej naprawie trzeba więc płyn chłodzący bezwzględnie wymienić. W pozostałych przypadkach, przy normalnej eksploatacji płyn wymienia się najczęściej co 5 - 6 lat.
Płyn do spryskiwaczy
Oczywiście wlewamy zimowy, bo letni nam po prostu zamarznie w zbiorniczku i przewodach. Jeżdżąc zimą, nie możemy dopuścić do sytuacji, że nie mamy możliwości szybkiego oczyszczenia szyby. Nie zapominajmy też o wycieraczkach, których pióra należy wymieniać średnio co pół roku albo w momencie, gdy zaczynają mazać szybę. Nie polecam wycieraczek za 10 złotych z hipermarketu, bo one działają dobrze przez dwa tygodnie. Jeżeli nawet nowe pióra zaczynają podskakiwać na szybie, oznacza to, że mamy płyn słabej jakości. Gdy dzieje się tak przy płynie zimowym, może czasem pomóc mała dolewka koncentratu płynu letniego.
Paliwo
Woda znajdująca się w paliwie w lecie nie powoduje większych perturbacji, najwyżej silnik nam kichnie i auto pojedzie dalej. W zimie może ona jednak zamarznąć w przewodzie paliwowym i unieruchomić silnik. W sprzedaży są preparaty wiążące wodę w paliwie i ze spokojnym sumieniem można polecić ich stosowanie posiadaczom aut z silnikiem benzynowym.
Z kolei dla właścicieli diesli problemem jest parafina, która zaczyna się oddzielać w paliwie poniżej określonej temperatury, blokując przewody i filtry. Aby obniżyć temperaturę parafinowania, stosuje się specjalne środki dodawane do oleju napędowego. Zarówno dodatki do benzyny, jak i do oleju napędowego są produkowane przez czołowe światowe koncerny i możemy je stosować bez obaw, a kupić na każdej stacji benzynowej.

Olej
Wszyscy kierowcy używają olejów wielosezonowych, które nadają się do jazdy przez cały rok. Trzeba więc tylko sprawdzić jego poziom i kiedy go ostatnio wymienialiśmy.

Światła
Dobrze jest teraz sprawdzić zarówno stan kloszy i odbłyśników, jak i ustawienie świateł, aby nie oślepiać innych użytkowników drogi. Jest to ważne zwłaszcza przy obowiązku używania świateł mijania przez całą dobę.

Amortyzatory
Wiele nowoczesnych samochodów ma układ ABS, a przy zużytych amortyzatorach koła skaczą na nierównościach i system zaczyna głupieć. Droga hamowania bardzo się wtedy wydłuża, nawet do 150 metrów. W samochodzie bez ABS-u sprawne amortyzatory są także bardzo ważne ze względu na przyczepność do podłoża, co zwłaszcza zimą ma duże znaczenie dla bezpieczeństwa jazdy.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska