Jak chronić trzodę chlewną przed ASF. Świnie muszą być oddzielone od krów, koni, owiec i kóz

Przede wszystkim karmić świnie należy paszą zabezpieczoną przed dostępem zwierząt wolno żyjących.

- Nowym obowiązkiem, który spada na rolników, jest prowadzenie rejestru środków transportu do przewozu świń wjeżdżających na teren gospodarstwa oraz rejestru wejść osób do pomieszczeń, w których utrzymywane są świnie - mówi Karolina Pomorska-Wypchło, powiatowy lekarz weterynarii w Opolu. - Trudny do spełnienia, zwłaszcza dla właścicieli mniejszych gospodarstw, może być kolejny wymóg. Świnie powinny być utrzymywane w odrębnych, zamkniętych pomieszczeniach, mających oddzielne wejścia oraz niemających przejść do innych pomieszczeń, w których przetrzymywane są inne zwierzęta kopytne.

Po to, by zmniejszyć ryzyko zakażenia ASF, osoby zajmujące się świniami w gospodarstwie powinny przed rozpoczęciem tych czynności pamiętać o higienie. Chodzi zwłaszcza o mycie i odkażanie rąk oraz o oczyszczanie i odkażanie obuwia.

- Ważne jest także wykładanie mat dezynfekcyjnych przed wejściami i wyjściami do pomieszczeń, w których przebywają świnie - dodaje Karolina Pomorska-Wypchło. - Szerokość mat powinna być nie mniejsza niż szerokość wejścia lub wyjścia, a długość nie mniejsza niż jeden metr. Maty należy utrzymywać w stanie zapewniającym skuteczność działania środka dezynfekcyjnego.

Rolnicy mają też obowiązek sporządzić i aktualizować spis świń z podziałem na prosięta, warchlaki, tuczniki, lochy, loszki, knury i knurki.

- ASF nie jest groźny dla ludzi - zaznacza powiatowy lekarz weterynarii. - Ma natomiast poważne skutki ekonomiczne. Afrykańskiego pomoru świń się nie leczy. Zakażone stado trzeba, niestety, wybić.

Zobacz też: Opolskie Info [16.02.2018]