- Przyjeżdża polonez truck, dwóch panów kompletuje sprzęt, ustawiając go na trawniku jak do apelu - jest plastikowy bidon z paliwem, zapasowa rolka żyłki, przyłbica, rękawiczki, są ochronne nauszniki przeciwhałasowe, jest wreszcie narzędzie pracy, przedmiot udręki jednocześnie - podkaszarka - relacjonuje Maciej K.
Inspekcja żyłki, uzupełnienie paliwa, smarowanie, dymek, brzegowe zestrojenie, przyłbica na głowę i... Wrrrrrrrr - zaczęło się...
Co działo się później i jak takie metody dbania o trawniki miejskie komentuje dziennikarz obywatelski Maciej K.? Czytaj w serwisie MM Kędzierzyn-Koźle
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?