Jak dbać o zęby - radzi dentystka z Kluczborka

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
- Nie trzeba się bać wizyt w gabinecie stomatologicznym - przekonuje Natalia Wicher, lekarz stomatolog z Kluczborka.
- Nie trzeba się bać wizyt w gabinecie stomatologicznym - przekonuje Natalia Wicher, lekarz stomatolog z Kluczborka. Mirosław Dragon
- Dbanie o zęby to nie tylko używanie szczoteczki i pasty - mówi kluczborska stomatolog Natalia Wicher.

Na 10 Polaków dziewięciu ma próchnicę. Kluczborska dentystka Natalia Wicher mówi, że tę smutną statystykę w dużej mierze wzmacnia pokutujący ciągle mit, że zębów mlecznych nie trzeba leczyć, bo i tak wypadną.

- W efekcie do stomatologów trafiają dzieci, u których zajęte próchnicą są zarówno mleczne, jak i pierwsze stałe zęby - mówi Natalia Wicher. - Nie usunięte ognisko próchnicy zaraża wszystkie inne zęby. Trzeba pamiętać, że próchnica jest chorobą zakaźną. Przenosi się z jednego zęba na kolejne.

Skąd się bierze próchnica?
1. bakterie w jamie ustnej (są naturalne w organizmie, nie da się ich usunąć),
2. cukry, spożywane głównie w słodyczach i słodzonych napojach,
3. osobista podatność zębów (uwarunkowana genetycznie, warunkami socjalnymi),
4. długi czas zalegania pozostałości pokarmowych na zębach.
Próchnica występuje, kiedy wszystkie te przyczyny zaistnieją naraz.

Mleczne zęby powinny wypaść naturalnie. Przedwczesne usunięcie choćby jednego zęba może wpłynąć na powstanie wady zgryzu. Zły stan mlecznych zębów ma wpływ na zaburzenia w rozwoju kości szczęki i żuchwy, a także na stałe zęby.

Próchnica przenosi się też z jednego człowieka na drugiego.
- Bardzo szkodliwy jest nawyk oblizywania smoczka u niektórych mam. W ten sposób przenoszą na dzieci próchnicę!_- alarmuje Natalia Wicher.

Kiedy powinno się iść z dzieckiem pierwszy raz do dentysty? Jeszcze zanim maluch skończy roczek.

- Pierwsza wizyta jest adaptacyjna, dziecko przyzwyczaja się do gabinetu stomatologicznego - wyjaśnia Natalia Wicher. - Problem wielu ludzi polega na tym, że mają fatalne wspomnienia z dzieciństwa i przez to boją się chodzić do dentysty. Dlatego tak ważne jest oswojenie się i dbanie o zęby od początku życia.

Już u niemowlaków powinno się myć zęby. Można to zrobić zwilżoną gazą lub specjalną miękką szczoteczką dla najmniejszych dzieci, którą nakłada się na palec.

Z dzieckiem powinno się chodzić do dentysty co 3 miesiące, natomiast dorosły powinien iść na kontrolę co pół roku .

- Wizyta dziecka w gabinecie stomatologicznym to nie tylko leczenie zębów, ale również zabiegi profilaktyczne, np. lakierowanie, lakowanie lub lapisowanie zębów - wylicza Natalia Wicher.

Nawet borowanie zębów u dzieci nie musi być wcale przerażające. W niektórych gabinetach stomatologicznych do dyspozycji jest podtlenek azotu, czyli tzw. gaz rozweselający.

- Można go podawać zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Działa rozluźniająco i relaksująco. Nie działa przeciwbólowo, ale często przynosi taki właśnie skutek, zwłaszcza dzieci pod wpływem gazu rozweselającego nie zwracają uwagi na zastrzyk znieczulający, na borowanie zęba - tłumaczy Natalia Wicher.

Dorośli również nie powinni iść do dentysty dopiero wtedy, gdy zaczyna boleć ząb. Nie należy czekać do czasu, aż ząb trzeba będzie borować lub usuwać.

Dla dorosłych pacjentów również są zabiegi higienizacyjne: usuwanie kamienia, piaskowanie, polerowanie, fluoryzacja.
Popularne jest również wybielanie zębów.

Ważne jest też uświadomienie sobie, jak powinno się dbać o zęby na co dzień.
- Higiena jamy ustnej to nie tylko szczoteczka i pasta do zębów - przypomina Natalia Wicher. - Trzeba używać także nici dentystycznych, żeby usunąć pozostałości pokarmów między zębami. Należy czyścić język, stosować płukanki do ust.

Chodzi oto, żeby właściwą higieną jamy ustnej nie pozwolić bakteriom wytworzyć kwasów niszczących szkliwo zębów.

- Idealnie jest myć zęby po każdym posiłku, ale minimum to mycie dwa razy dziennie- przypomina Natalia Wicher. - Co do słodyczy, to warto zjeść je za jednym razem, myjąc po tym zęby, niż podjadać przez cały dzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska