Jak dobrze urządzić salon, który ma być również naszą sypialnią

fot. Archiwum
W małych pokojach najlepiej sprawdzają się wersalki, które po rozłożeniu nie będą zajmować zbyt dużo miejsca.
W małych pokojach najlepiej sprawdzają się wersalki, które po rozłożeniu nie będą zajmować zbyt dużo miejsca. fot. Archiwum
Z obserwacji fachowców wynika, że dla ponad 80 procent Polaków salon, czyli pokój dzienny, jest także miejscem, w którym spędzają noc, to znaczy sypialnią.

Jeżeli jedno pomieszczenie ma spełniać obie te funkcje, jego urządzenie musimy zacząć od wyboru odpowiedniego łóżka.

W małych pokojach najlepiej sprawdzają się wersalki, które po rozłożeniu nie będą zajmować zbyt dużo miejsca. Chodzi przecież o to, żeby każdego wieczoru nie trzeba było przemeblowywać pokoju. Wersalka wymaga tylko jednego - ściany o długości około 220 centymetrów, na której może się oprzeć.

Węższe i bardziej efektowne (ale po rozłożeniu zajmujące więcej miejsca) są sofy. Na uwagę zasługuje sofa z serii Magellan firmy Vox. W dzień mebel spełnia kilka funkcji, tzn. wygodnego siedziska i szafki na drobiazgi. W nocy natomiast zamienia się w szerokie, tradycyjne sypialniane łoże.

Jeżeli wybrany przez nas mebel nie jest wyposażony w skrzynię na pościel, można ją zastąpić dużym koszem wiklinowym - będzie to praktyczna ozdoba pokoju.
Kolejnym ważnym elementem w urządzaniu salonu z sypialnią jest oświetlenie. W miejscu, w którym mamy odpoczywać, trzeba zadbać o ciepłe, miękkie światło.

Jeżeli w pokoju nie ma stołu, to górny punkt świetlny nie jest konieczny. Można go zastąpić kinkietami umieszczonymi po dwóch stronach sofy bądź wersalki. Warto również zadbać o lampę stołową, która wieczorem zamieni się w lampkę nocną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska