„Sanktuarium św. Anny w Oleśnie. Oleska róża zaklęta w drewno” to nowa książka tandemu Ewa Cichoń i Mirosław Dedyk, którzy od lat wydają kolejne książki o historii Olesna i ziemi oleskiej.
Ewa Cichoń jest autorką zdjęć, a Mirosław Dedyk autorem zdjęć.
Okazją do wydania monografii był jubileusz 500-lecia zabytkowego kościoła św. Anny w Oleśnie, przypadający w ubiegłym roku.
Oleska świątynia została wpisana na ogólnopolską listę Pomników Historii.
- Ta książka dojrzewała niemal 10 lat, ponieważ w międzyczasie obchodzono inne ważne jubileusze, które generowały kolejne książki: „Olesno. Róża wśród lasów” wydana z okazji 800-lecia Olesna w 2008 r., „Kościół św. Rocha” w 300-lecie jego powstania w 2010 r., „Stuletnia jubilatka” w 100-lecie konsekracji kościoła parafialnego Bożego Ciała, „Pawłowice dzieje wsi i pałacu” z okazji 150-lecia pałacu w Pawłowicach - wylicza Ewa Cichoń.
Atrakcjami książki jest 540 fotografii, rysunki Barbary Horteckiej, Haliny Mielczarek, Beaty Bieniek, Sabriny Abtouche, akwarele Stanisława Pokorskiego, teksty źródłowe, tłumaczenia najważniejszych dokumentów, wycinki prasowe, legendy i opowieści.
- Zazdroszczę przedwojennym szperaczom z Olesna, dla których otworem stały bogate zbiory archiwum parafialnego, z dokumentami średniowiecznymi, kronikami, księgami metrykalnymi, gruntowymi, a także materiały zgromadzone przez oleski magistrat. Po spaleniu plebanii i ratusza przez Armię Czerwoną w styczniu 1945 r. pozostało niewiele materiałów w odpisach, część z nich uległa rozproszeniu, niektóre zostały wywiezione za granicę - dodaje Ewa Cichoń.
Szczególnie cenne były kronika parafialne, prowadzona przez ojca Augustyna Błazika, przeora oleskich kanoników regularnych. Był on jedną z ofiar epidemii dżumy w 1708 roku.
Augustyn Błazik pisał: „Dzięki tłumnie napływającym do Olesna pątnikom tutejszy kościół dorównywać może nawet niedalekiej Jasnej Górze w Polsce".
Jego kronika spłonęła niestety w 1945 roku wraz z archiwum parafialnym.
- Dobrze, że czasem zdarzają się plagiaty, ponieważ obszerne fragmenty kroniki Błazika przepisali oleski dziejopis Józef Lompa oraz kronika Marcina Gorzołki z Borek Wielkich - dodaje Ewa Cichoń.
Kościół pw. świętej Anny w Oleśnie został konsekrowany w 1518 roku, ale jak ustaliła Ewa Cichoń, jego budowa rozpoczęła się już w 1514 roku.
Ponadto w miejscu dzisiejszego kościoła już w 1444 roku wzniesiono małą drewnianą kapliczkę ku czci świętej Anny. Według legendy święta Anna, która jest matką Maryi, ocaliła w tym miejscu z rąk zbójców młodą dziewczynę, modlącą się do Niej w chwili zagrożenia.
- Kroniki Blazika, Lompy, Gorzołki, skrupulatni pruscy statystycy Friedrich Zimmermann i Johann Georg Knie oraz kronikarz Olesna burmistrz Piotr Dresow podają jako datę budowy pierwotnej kaplicy św. Anny rok 1444, dodając, że powstała z fundacji mieszczańskiej - mówi Ewa Cichoń.
Największą ozdobą kościoła św. Anny był ołtarz - tryptyk Wielka Święta Rodzina, przedstawiający płaskorzeźby 32 postaci. Wyrzeźbił go mistrz Jakub ze szkoły Wita Stwosza.
Niestety, bezcenny XVI-wieczny ołtarz został skradziony w nocy z 19 na 20 sierpnia 1994 roku.
Obecnie w ołtarzu znajduje się tylko kopia wykonana przez Gerarda Kocha z Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.
O wyjątkowości kościoła świętej Anny stanowi jego niezwykły architektoniczny kształt.
Najstarsza, średniowieczna część, czyli kościół główny, połączona jest 11-metrowym łącznikiem z pięcioma kaplicami, zbudowanymi przez Marcina Snopka w latach 1669-1670.
Z lotu ptaka świątynia w Oleśnie przypomina dzięki temu kwiat, gdzie łącznik jest łodygą, a kaplice płatkami.
Ewa Cichoń określa kościół świętej Anny „oleską różą zaklętą w drewno”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?