Czwartek, godz. 19.00, ul. Kościuszki w Kluczborku. Volkswagen polo jedzie slalomem, od krawężnika do krawężnika.
Patrol policji zatrzymał kierowcę. Okazało się, że kierowcą jest 36-latek, który na wstępie przyznał się mundurowym, że nie posiada prawa jazdy, ponieważ już wcześniej zostało mu zatrzymane. Na dodatek w wydychanym powietrzu miał ponad 3,5 promila alkoholu.
To dawka, która zagraża życiu! Nie tylko pijącego, ale na drodze także życiu pieszych i innych kierowców...
Kilka godzin później, już w nocy, oficer dyżurny w kluczborskiej komendzie odebrał zgłoszenie, że pomiędzy Kuniowem i Jasieniem na drodze krajowej nr 45 do rowu wjechał samochód.
Mundurowi natychmiast udali się na miejsce. Kiedy otworzyli drzwi leżącego w rowie samochodu, ze środka wypadł kierowca.
22-letni mężczyzna nie był ranny, tylko tak bardzo pijany, że nie potrafił wysiąść z auta o własnych siłach! Badanie wykazało, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Pijany kierowca zasnął za kierownicą. Na szczęście wjechał do rowu, a nie uderzył w inne auto.
Policjanci po raz kolejny apelują do wszystkich kierowców o zachowanie rozsądku.
- Brak wyobraźni wśród kierowców był już wiele razy przyczyną tragedii, dlatego pamiętajmy i myślmy o konsekwencjach przed, a nie po fakcie - apeluje asp. sztab. Dawid Gierczyk z komendy policji w Kluczborku.- Kiedy nie mamy pewności co do swojej trzeźwości, możemy skorzystać z alkomatów dostępnych w komendach powiatowych w naszym województwie.
Wiele z tych alkomatów zamontowana jest przy wejściu i jest samoobsługowa.
Jeśli widzimy pijanego wsiadającego do samochodu, najlepiej odebrać mu kluczyki albo przynajmniej zadzwonić na policję. Zanim kogoś zabije na drodze.
Zobacz też: Opolskie Info [23.02.2018]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?