Jak nie upał, to gradobicie

Redakcja
Piekielne upały wykańczały w piątek Opolan. W weekend z nieba - zamiast żaru - poleje się woda, niewykluczone jest też gradobicie.

W niecce opolskiego basenu przy placu Róż trudno było w piątek znaleźć wolne miejsce. Do godziny 17.00 na basen przyszło 1400 osób.

- To wprawdzie jeszcze nie rekord frekwencyjny, ale faktycznie są tłumy - powiedział nam kasjer Sebastian Jurkiewicz. - Podobnie było w połowie lipca, kiedy także panowały straszne upały.
Temperatura wody w basenie ma 24 stopnie Celsjusza. Niby ciepła zupa - ale i tak dawała ochłodę.
- Dużo osób zjawiło się u nas tuż po godzinie 15.00, jakby przychodziły wprost z pracy - mówi Sebastian Jurkiewicz.
Podobnie było na basenie w Suchym Borze. Do 17.00 przyszło tam 600 osób, ale pod kasami wciąż ustawiały się kolejni spragnieni ochłody ludzie.
Jak poinformowano nas w opolskiej stacji meteo, o godzinie 15.00 stwierdzono maksymalną temperaturę piątku - 29,8 stopni Celsjusza. I to w cieniu. Tylko 15 i 16 lipca było cieplej - wtedy termometr wskazywał 32 stopnie Celsjusza.
- W piątek jednak temperatura odczuwana przez człowieka zdawała się być wyższa - mówi Barbara Wrona z biura prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. - Było bowiem bardzo parno i duszno. Od rana na niebie pojawiała się cieniutka warstwa chmur, zwana cirrusem, która działała jak termofor.
Opolskie pogotowie było wczoraj, do godziny 17.30, wzywane na pomoc 27 razy.
- Były też wezwania do dolegliwości sercowych oraz ataków duszności. Ale to raczej norma. Może społeczeństwo wie, że w takie upały lepiej się nie przemęczać i bez konieczności nie wychodzić z domów? - powiedziano nam na dyspozytorni pogotowia w Opolu.
W piątek narzekaliśmy na upały. Dziś - jeśli prognozy się sprawdzą - możemy narzekać... na niepogodę.
- Nad zachodnią Polską w nocy z piątku na sobotę ma przejść front atmosferyczny. Przyniesie on opady, miejscami mogą to być nawet ulewy, kiedy na metr kwadratowy ziemi spadnie nawet 40 litrów wody w ciągu nocy. Nie wykluczone są też gradobicia. - informuje Barbara Wrona. - Nastąpi też ochłodzenie.

Zgodnie z prognozami synoptyków, w sobotę temperatura będzie niemal taka sama jak w nocy (z piątku na sobotę). Wynosić będzie od 20 do 23 stopni Celsjusza (w nocy - 20 stopni).
Deszcze powinny ustać w niedzielę. Wtedy też można się spodziewać przejaśnień, a późnym popołudniem - rozpogodzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska