Jak Nowa Wieś stała się miastem

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Najcenniejszym zabytkiem Nowej Wsi jest kapliczka, która liczy ponad 100 lat.
Najcenniejszym zabytkiem Nowej Wsi jest kapliczka, która liczy ponad 100 lat. Radosław Dimitrow
Niegdyś była to odrębna osada, w której mieszkało raptem 39 osób.

W średniowieczu na terenie dzisiejszej Nowej Wsi istniała wioska Heinrichdorf. Została ona założona w XIV wieku, co potwierdza dokument z 1324 r. wystawiony przez wójta strzeleckiego. W dokumencie znajduje się informacja o tym, iż Heyman - wójt Strzelec - wraz z ławnikami przysięgłymi zatwierdza przekazanie miejscowego folwarku z rąk niejakiego Henryka (kanonika opolskiego i proboszcza Izbicka) na rzecz swojego brata Chrystiana, który był wtedy proboszczem Zimnej Wódki.

Wymieniona osada została zniszczona przez husytów w XV w. lub podczas wojny trzydziestoletniej (1618-1648). Na miejscu Henrykowa powstała wtedy Nowa Wieś, która wtedy była odrębną miejscowością. Dziś jest częścią Strzelec Opolskich.

Na przestrzeni wieków właściciele Nowej Wsi wielokrotnie się zmieniali - osada należała do zakonu Jezuitów, niejakiego Grimma, a także Andreasa Grafa Renarda, właściciela strzeleckiego zamku. W 1783 roku we wsi znajdował się folwark i 7 parceli zagrodniczych. Mieszkało tutaj zaledwie 39 osób. W jednym z XIX-wiecznych spisów, czytamy, że tutejsi gospodarze mieli 172 morgi pola dobrej jakości, 4 konie, 34 krowy i 1 kozę - nie licząc domostw był to w zasadzie cały ich majątek.

Od niepamiętnych czasów, aż do drugiej połowy XX wieku, w Nowej Wsi znajdowała się studnia publiczna. Wypływała z niej woda, która zasilała jednocześnie niewielki staw - dziś już nieistniejący. Z tej studni korzystali wszyscy mieszkańcy.

Liczba mieszkańców Nowej Wsi zaczęła szybko rosnąć na przełomie XIX i XX w. W 1880 roku mieszkało tu zaledwie 109 osób, a w 1943 już 253 osoby.

W czasie II wojny światowej mieszkańcy przeżyli dramatyczne chwile w styczniu 1945 r., gdy do sołectwa wkroczyły wojska sowieckie. W odwecie za krzywdy wyrządzone przez Niemców na froncie wschodnim Rosjanie mścili się na tutejszych mieszkańcach. Dochodziło do grabieży i gwałtów. W gospodarstwie rolnym u rodziny Schaffors żołnierze zastrzelili młodą Ukrainkę, która przebywała na robotach przymusowych. Radzieccy żołnierze zabili także jednego cywila, który pochodził z miasta (był pracownikiem biurowym). Sowieci nie brali wtedy jeńców wojennych, dlatego dwóch żołnierzy niemieckich, którzy nie zdążyli się wycofać - rozstrzelano.
Na terenie Nowej Wsi zginęło także kilku żołnierzy sowieckich. Część z nich zginęła podczas nalotów niemieckich, inni zmarli z powodu chorób i ran odniesionych wcześniej. Zostali oni pochowani w rejonie kapliczki i w pobliżu nieistniejącego już stawu.

Po II wojnie światowej wioska została włączona w granice Strzelec Opolskich. Polska administracja postanowiła zlikwidować miejscowy folwark, a ziemię rozparcelowano między miejscowych rolników. Inne obszary przekształcono pod zabudowę mieszkalną. Powstały nowe ulice i chodniki.

Najcenniejszą budowlą Nowej Wsi jest dziś zabytkowa kapliczka, która ma już ponad sto lat. Wg. przekazów ustnych została wybudowana w latach 1904-1907 przez miejscowych murarzy - braci Franza, Valentina i Johanna Biolego. Na wieży znajduje się dzwon ufundowany w 1910 r., a w środku podziwiać można dwie figury świętych oraz obraz Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus. Kapliczka zachowała się w dobrym stanie dzięki remontom przeprowadzanym przez tutejszych mieszkańców.

Tekst powstał we współpracy z Piotrem Smykała - autorem książek i znawcą lokalnej historii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska