Jak odzyskać pieniądze? Podpisz dobrą umowę, nie pójdziesz do sądu

Katarzyna Hejna
Sąd pomaga w odzyskaniu należności. Robi to jednak wolno.  fot. Wojciech Nieśpiałowski
Sąd pomaga w odzyskaniu należności. Robi to jednak wolno. fot. Wojciech Nieśpiałowski
Robiąc interesy, najlepiej zakładać najgorszy scenariusz i dobrze przygotować umowę, by potem nie musieć dochodzić swoich praw przed sądem.

Coraz częściej zdarza się, że kontrahenci nie płacą, a to grozi wpadnięciem w spiralę zadłużenia. Jak się przed tym uchronić?

- Sytuacja wierzyciela często zależy od jego postępowania już na etapie podpisywania umowy. Często to ignorujemy. Kierujemy się zasadą „dobrze będzie”, podczas, gdy powinniśmy zawsze myśleć o tym, co się stanie, gdy „dobrze nie będzie”. - mówi - mecenas Katarzyna Okurowska z Kancelarii Prawnej Euler Hermes.

Jakie więc mamy możliwości? Które są najbardziej skuteczne?

- W zależności od tego, jaki cel chcemy osiągnąć, można wybrać różne sposoby zabezpieczeń. I tak, jeśli chcemy mieć pewność, że majątek dłużnika wystarczy na zaspokojenie naszych ewentualnych roszczeń i w toku egzekucji wyprzedzimy innych wierzycieli, warto skorzystać z tzw. zabezpieczeń rzeczowych. Zaliczają się do nich przede wszystkim: hipoteka, zastaw i zastaw rejestrowy.

Jeśli zabezpieczona rzecz zostanie sprzedana czy oddana, wierzyciel może zażądać spłaty, niezależnie od tego, kto jest aktualnym właścicielem.

Zobacz także: Nowo powstałe firmy padają przez długi

Po drugie, korzystamy z pierwszeństwa przed innymi wierzycielami. Bardzo często to, czy taką rzecz otrzymamy, zależy od szybkości podjętych działań. Tu pomocny może być weksel, dzięki któremu postępowanie będzie szybsze i tańsze, gdyż uzyskamy nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym. Pomocne będzie również uznanie długu bądź oświadczenie dłużnika o poddaniu się egzekucji. Prawdopodobieństwo otrzymania należności jest też wyższe jeśli posiadamy zabezpieczenie np. w postaci poręczenia.

Można się dogadać?

Postępowanie sądowe zwykle bywa poprzedzone tzw. windykacją polubowną, której zadaniem jest skłonienie dłużnika do zapłaty. Często następuje to poprzez rozłożenie należności na raty, odroczenie płatności lub nawet umorzenie części należności, co zazwyczaj dotyczy odsetek. Takie rozwiązanie jest korzystne dla obu stron, gdyż wierzyciel unika konieczności poniesienia kosztów związanych z postępowaniem sądowym i egzekucyjnym, płatność następuje - nawet mimo rozłożenia jej na raty - szybciej niż po prawomocnym zakończeniu postępowania sądowego. Dłużnik natomiast ma niższy dług do spłacenia zaś porozumienie oparte na realnych możliwościach finansowych dłużnika, pozwala mu kontynuować prowadzoną działalność.

 

Jeśli jednak te sposoby zawiodą i zdecydujemy się na dochodzenie swoich należności na drodze sądowej, czego możemy się spodziewać? Jak długo trwa i kosztuje takie postępowanie?

Wybór środków prawnych z jakich można skorzystać zależy od tego, jakie mamy zabezpieczenia. A także od dokumentów i innych dowodów jakimi możemy udowodnić nasze prawa.

Warto pamiętać, że postępowanie sądowe, w zależności od sposobu postępowania dłużnika, może trwać dość długo. A dłużnik może w tym czasie może utracić swój majątek. Tym samym ewentualna egzekucja byłaby nieskuteczna. Dlatego też dobrym sposobem zabezpieczenia się przed niewypłacalnością dłużnika (jeśli wierzyciel nie posiada zabezpieczeń rzeczowych) jest uzyskanie postanowienia sądowego o zabezpieczeniu powództwa, które można uzyskać zarówno przed wszczęciem postępowania jak i w jego toku.

Zabezpieczenie roszczeń pieniężnych może nastąpić zgodnie z art.747 k.p.c. m.in. poprzez zajęcie ruchomości, wynagrodzenia za pracę, wierzytelności z rachunku bankowego albo innej wierzytelności lub innego prawa majątkowego, ale także poprzez obciążenie nieruchomości obowiązanego hipoteką przymusową.

 

Czas trwania postępowania sądowego zależy od możliwości sądu, od aktywności dłużnika, ale też od tego, na ile starannie proces jest prowadzony przez wierzyciela.

Zobacz także: Jak zabezpieczyć należność

Musimy też liczyć się z kosztami: opłata sądowa zwykle wynosi 5% wartości przedmiotu sporu. Może być niższa przy postępowaniu nakazowym, czy uproszczonym. Dłużnik będzie musiał zwrócić wierzycielowi te koszty (włącznie z wynagrodzeniem pełnomocnika) na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu.


Czy są jeszcze jakieś inne sposoby odzyskania długu?

Wciąż jednak niestety złożenie pozwu do sądu pozostaje często jedynym działaniem wierzyciela. Jednak nie można zapominać o możliwościach, jakie daje nam Ustawa z 28 marca 2003r. Prawo upadłościowe i naprawcze, nie tylko w zakresie zgłoszenia przez wierzyciela wniosku o upadłość, ale też zabezpieczenia majątku dłużnika, aktywnego udziału w postępowaniu upadłościowym itp.

Zobacz także: Przedsiębiorcom w tym roku będzie trudniej

W szczególnych sytuacjach można również złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa lub wystąpić w sprawie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej dla nieuczciwego dłużnika. Poszukiwać majątku za zobowiązania spółki także można kierując roszczenie wobec członków zarządu (na podstawie art.299 k.s.h.), ale także w określonych sytuacjach przeciwko wspólnikom spółek.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jak odzyskać pieniądze? Podpisz dobrą umowę, nie pójdziesz do sądu - Głos Pomorza

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska