Radna - która do rady miasta dostała się list Platformy Obywatelskiej (ta sama opcja rządzi dziś w ratuszu) - o swojej pracy napisała w najnowszym oświadczeniu majątkowym.
Wynika z niego, że za pracę w Miejskim Centrum Świadczeń - jednostce wypłacającej opolanom m.in. zapomogi - osiągnęła w 2011 roku dochód w wysokości 23,9 tys. zł.
To dla radnej dodatkowe źródło utrzymania oprócz emerytury (22,1 tys. zł) i diety radnej (23,3 tys. zł).
Bronisława Żebrowska pracę w MCŚ zaczęła już po tym jak została radną klubu PO.
Jak twierdzi o możliwości zatrudnienia w jednostce miejskiej dowiedziała się przez przypadek. Pracę w charakterze sekretarki i kontystki uzyskała bez konieczności stawania do konkursu (przepisy dopuszczają taką sytuację).
Radna ma umowę o pracę do sierpnia tego roku.
Bronisława Żebrowska twierdzi, że nie ma sobie nic do zarzucenia i nie rozumie naszego zainteresowania swoją osobą.
Nie widzi też konfliktu interesów w fakcie, że komisja społeczna - której jest członkiem - oceniać ma m.in. skargi składane przez opolan na działalność Miejskiego Centrum Świadczeń.
Na blogu Opolandia: Radna "przypadek" Żebrowska
- Komisja społeczna to jedno, ale pani radna jest też w komisji rewizyjnej, a jej rolą jest kontrolowanie prezydenta - przypomina Michał Nowak, opozycyjnej radny Solidarnej Polski. - Radni z komisji rewizyjnej powinni patrzeć prezydentowi na ręce bez względu na opcję polityczną. Jeśli radna nie widzi konfliktu interesów, to jej kwalifikacje do pracy w tej komisji wydają się wątpliwe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?