Jak rozwija się przemysł motoryzacyjny na Opolszczyźnie

W regionie działa już 27 firm z tej branży, a roczna wartość ich produkcji sięga trzech miliardów złotych.Wydajność pracy w branży motoryzacyjnej jest blisko dwukrotnie wyższa od przeciętnej dla polskiego przemysłu.

Pracownik branży motoryzacyjnej wypracowuje w skali roku 610 tys. zł, podczas gdy średnia dla polskiego przemysłu wynosi 348 tys. zł - wynika z raportu poświęconego branży automotive, przygotowanego na zlecenie Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki przez znaną firmę PwC.

Na Opolszczyźnie działa 27 firm z branży motoryzacyjnej (bez firm usługowych). Są wśród nich: Neapco z Praszki, Coroplast z Dylak, Keiper ze Skarbi-mierza, Hart, Opoltrans i Tower Automotive Polska z Opola.

Nakłady inwestycyjne firm z branży motoryzacyjnej, według danych Urzędu Statystycznego w Opolu, wyniosły w 2009 r. niespełna 30 mln zł. Produkcja przemysłu motoryzacyjnego województwa rok wcześniej wyniosła 2,6 mld zł, a w branżach powiązanych z motoryzacyjną w 2009 r. wyniosła przeszło 300 mln zł.

Procentowo udział branży motoryzacyjnej w produkcji w Opolskiem jest podobny jak w kraju (8,66% do 9,51% w kraju), ale władze regionu chciałyby ściągnąć do nas jeszcze więcej takich firm.

Zapowiedzi są obiecujące. Produkujący quady amerykański inwestor z tej branży bardzo poważnie interesuje się ulokowaniem w Opolu.  Nowoczesną fabrykę filtrów w Skarbimierzu ma do połowy 2017 r. wybudować Donaldson. Inwestor zapowiedział, że przeznaczy na ten cel 65 mln zł. W Strzelcach Opolskich firma Coroplast będzie budowała swój kolejny zakład. Trwają też rozmowy z inwestorem z tej branży zainteresowanym terenem w  podstrefie w Ujeździe.

W ubiegłym tygodniu Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera zorganizowało dla już działających na naszym terenie przedsiębiorstw z branży motoryzacyjnej spotkanie w Opolu.
Przedstawiciel zajmującej się obróbką metali firmy A.Berger Polska z Kędzierzyna-Koźla informował, że od kryzysowego 2009 r. firma notuje rok do roku wzrost na poziomie 10 proc.

Podwykonawcą dla przemysłu motoryzacyjnego jest także Spółdzielnia Pionier z Prudnika, która ma już ponad 50-letnie doświadczenie w tej branży. - Rocznie zużywamy 515 ton stali tłocznej oraz 15 ton farby proszkowej, co wystarcza na pomalowanie 3 mln komponentów - wymieniał Tomasz Kuszła, prezes Pioniera.

Sławomir Janecki, kierownik COIiE w OCRG podkreślał, że celem spotkania było zapoznanie się przedstawicieli opolskich firm, a w przyszłości być może także kooperacja. Przedstawiciele Silesia Automotive (klastra motoryzacyjnego z Katowic) zachęcali opolskich przedsiębiorców do przystąpienia do niego.