Jak zginął proboszcz parafii we wsi Pomocne na Dolnym Śląsku? Są wyniki sekcji

Konrad Bałajewicz
Konrad Bałajewicz
Na miejscu pracuje policja i prokuratura
Na miejscu pracuje policja i prokuratura Piotr Krzyżanowski/Polska Press
W miejscowości Pomocne (dolnośląskie) na terenie parafii św. Marcina znaleziono zwłoki księdza z widocznymi obrażeniami ciała. Sprawą zajmuje się prokuratura, która poinformowała nas o prawdopodobnej przyczynie i okolicznościach śmierci proboszcza. Przeczytajcie poniżej.

AKTUALIZACJA

Piątek (15 października)

Sekcja zwłok przeprowadzona w czwartek (14 października) potwierdza, że nieszczęśliwy wypadek jest najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci proboszcza. Na jej podstawie ustalono, że bezpośrednią przyczyną zgonu było przerwanie rdzenia kręgowego.

- Charakter tych obrażeń przemawia za tym, że do zgonu doszło bezpośrednio po nieszczęśliwym upadku z dachu. Śledztwo cały czas jest w toku – zaznacza prokurator Lidia Tkaczyszyn z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

AKTUALIZACJA

Środa (13 października)
Ksiądz, którego ciało zostało znalezione we wtorek rano (12 październik) przez jednego z parafian we wsi Pomocne na Dolnym Śląsku, prawdopodobnie spadł z dachu podczas wieczornego czyszczenia komina.

"Dowody i ślady wskazujące na nieszczęśliwy wypadek są bardzo liczne. Za tą wersją przemawiają chociażby zeznania świadków, którzy widzieli księdza dzień wcześniej, jak czyścił komin. Potwierdza to również nagranie kamery monitoringu z sąsiedniego budynku, które zostało zabezpieczone" - mówi nam prokurator Lidia Tkaczyszyn z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Prokuratura zwraca uwagę również na inne poszlaki, m.in. sadzę na rękach zmarłego proboszcza, otwarte okienko umożliwiające wejście na dach i przedmioty służące do czyszczenia komina znajdujące się przy rozstawionej drabinie. Na dachu widać również ślady poślizgnięcia.

Po znalezieniu ciała, policja sprawdziła teren plebanii. Budynek plebanii był zamknięty, nie było śladów włamania, wewnątrz nie znaleziono żadnych dowodów na jakiekolwiek działania innych osób.

"Ksiądz rzeczywiście miał widoczną ranę ciętą głowy. Co do mechanizmu powstania tych obrażeń, wypowiadać się będą biegli z zakresu medycyny sądowej. Musimy jednak wziąć pod uwagę, że dach, na którym - jak wszystko na ten moment wskazuje - doszło do poślizgnięcia, to stroma powierzchnia z blachy z ostrymi krawędziami. Ponadto w dniu, w którym doszło do prawdopodobnego wypadku padał deszcz" - dodaje prokurator Lidia Tkaczyszyn.

Co było bezpośrednią przyczyną zgonu? Odpowiedź na to pytanie będzie możliwa dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok, która jest zaplanowana na czwartek (14 października).

Wtorek (12 października)
Zwłoki 54-letniego księdza Marka Lacha, proboszcza Parafii św. Marcina w Pomocnem zostały znalezione we wtorek rano na terenie kompleksu kościelnego, na zewnątrz, w pobliżu kotłowni.

"Ciało zostało znalezione z obrażeniami. Na chwilę obecną są prowadzone czynności. Na miejscu jest prokurator i grupa dochodzeniowo-śledcza. Przesłuchiwani są świadkowie, ustalane są okoliczności i przyczyny śmierci. Przeprowadzona zostanie sekcja zwłok która ustali okoliczności śmierci" - mówi nam asp. szt. Ewa Kluczyńska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Jaworze.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Jaworze.

"Po wstępnych czynnościach, które są obecnie wykonywane, będziemy mogli udzielić informacji, co do hipotez i wersji tego zdarzenia. Badamy okoliczności. W tej chwili musimy zabezpieczyć ślady, żeby wszystko zostało starannie wyjaśnione" - mówi nam prokurator Lidia Tkaczyszyn z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Proboszcz Marek Lach był kapłanem od 29 lat

Parafianie bardzo go cenili.

"Tak spracowane ręce to rzadki widok, nawet u rolników" - mówią nam mieszkańcy miejscowości Pomocne.

"Ludzie na pewno zapamiętają go jako pracowitego człowieka. Darzył ich troską, dbał o kościoły, plebanię i otoczenie. Wiele rzeczy wykonywał sam. Był bardzo dobrym gospodarzem parafii, ale też dobrym człowiekiem" - mówi nam ks. Waldemar Wesołowski, rzecznik prasowy Diecezji Legnickiej.

Wójt Gminy Męcinka Mirosław Brzozowski na stronie gminy opublikował kondolencje:

Jak zginął proboszcz parafii we wsi Pomocne na Dolnym Śląsku? Są wyniki sekcji

Tu mieści się parafia św. Marcina:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jak zginął proboszcz parafii we wsi Pomocne na Dolnym Śląsku? Są wyniki sekcji - Gazeta Wrocławska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska