W ostatnich miesiącach okradany był kościół za kościołem.
Złodzieje nie muszą się nawet włamywać do środka. Kradną miedziane rynny i rury spustowe.
Policja przypuszczała, że robi to jedna szajka. Okazało się jednak, że robiły to różne grupy sprawców. Wchodzili sobie nawet w drogę!
- Doszło do takiej sytuacji, że kiedy złodzieje z Zabrza chcieli ukraść miedziane rynny z kaplicy przy kościele św. Anny w Oleśnie, odkryli, że przed nimi ukradł je już ktoś inny, a oni znaleźli tylko plastikowe zamienniki - opowiada wicekomendant Zbigniew Kmieć.
- Po pierwszej kradzieży założyłem plastikowe rynny, ponieważ domyśliłem się, że mogą przyjść kolejni złodzieje - mówi Jarosław Kiełbus, mistrz dekarski z Olesna, który sponsorował rynny do kaplicy
.
Kradzieże w kościołach w powiecie oleskim - więcej w środę w Nowej Trybunie Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?