Jak zwykle nasi karatecy nie zawiedli. Tym razem na mistrzostwach kraju

W klasyfikacji punktowej karatecy Zarzewia Prudnik zajęli 3. miejsce, ale z dużą stratą do dwóch czołowych klubów. 5. lokata przypadła KK Shotokan Krapkowice, a 10. Nidanowi Zawadzkie. W sumie nasi reprezentanci zdobyli 15 medali w tym cztery złote, pięć srebrnych, sześć brązowych oraz pięciokrotnie byli na 4. pozycji również nagrodzonych medalami (taka klasyfikacja występuje w konkurencji kata).

Rywalizacja w zawodach stylowych, na starcie których stanęło około 240 karateków z 50 krajowych ośrodków, odbywała się na zasadzie pucharowej (bez repasaży), a zawodnik przegrywający odpada.

- Walki, bez podziału na kategorie wagowe, trwają do jednego pełnego punktu i trzeba być bardzo skoncentrowanym przez cały czas trwania zawodów, a każdy najmniejszy błąd może przyczynić się do przegranej - tłumaczy Tadeusz Brudniak, trener Zarzewia. - Z kolei do rywalizacji w kata zawodnik musiał przygotować około dziewięciu układów.

W opolskiej grupie najlepiej spisali się nowi mistrzowie kraju: Michał Kowalewicz (Shotokan) i Emilia Ratajska (Zarzewie) w kata juniorów młodszych oraz dwie drużyny: prudnicka w składzie: Karolina Zelasko, Julia Niżyńska i Magdalena Kruczek w kata juniorek oraz z Zawadzkiego (Natalia Szponder, Wiktoria Grejner, Ewa Zajdel, Marta Majewska w kumite seniorek.

Srebrne medale wywalczyli z kolei: drużyna Shotokan (Michał Szostecki, Benjamin Strzelecki, Michał Kowalewicz) w kata drużynowym, Krzysztof Knapik (Bushido Kędzierzyn-Koźle) w kumite, a także w kata prudniczanie: Niżyńska, Łukasz Bartoszewski i Alicja Piątek.

Wreszcie na najniższym stopniu podium stanęli: Julia Wocka i Izabela Piechota w kata (Shotokan), Klaudia Bociek w kata (Karate-Do Głubczyce), Kruczek i Kubatek w kata, Grejner, Zajdel i Szponder w kumite, Rafał Talaga (Nidan) w kata oraz dwie drużyny z Zawadzkiego: Bartłomiej Barański, Dariusz Sworeń, Talaga w kata oraz Grejner - Zajdel w kumite.