Jak żyć z rozrusznikiem

Redakcja
W Polsce ponad 2 miliony osób ma rozrusznik serca. Kiedyś te małe urządzenia ratowały przede wszystkim ludziom życie. Dzisiaj poprawiają jego jakość.

Dzięki rozrusznikom, zwanym też stymulatorami serca, wiele osób może powrócić do przerwanej pracy zawodowej, ulubionych zajęć, jak np. podróże czy uprawianie sportów, a nawet do wykonywania zwykłych prac domowych.
- Czas pracy baterii rozrusznika zależy od jego rodzaju, jakie ma on możliwości: czy jest wielofunkcyjny, czy też kontroluje jedną funkcję serca, oraz od stanu zdrowia pacjenta. Rozruszniki nowej generacji, przy maksymalnym obciążeniu i wydatku energetycznym, mają gwarancję na 48 miesięcy. Ich wymiana na nowy odbywa się w prosty i bezpieczny sposób, przy zastosowaniu miejscowego znieczulenia - wyjaśnia dr n. med. Wojciech Jacheć z II Katedry Kardiologii Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu.

Rozrusznika w warunkach domowych nie da się wyłączyć. Można to zrobić przy pomocy specjalnego programatora, ale i tak trwa to najwyżej kilka sekund. Rozruszniki są kodowane specjalną długością fali, której nie używa się na co dzień. Dlatego np. sprawne elektryczne urządzenia (kuchenki mikrofalowe, suszarki do włosów, koce elektryczne, aparaty do masażu) nie mają wpływu na pracę rozrusznika i go nie uszkodzą. Należy jednak pilnować, aby ewentualne naprawy takich sprzętów, były dokonywane przez fachowy personel serwisowy.

Dla posiadaczy rozrusznika całkowicie bezpieczne są następujące zabiegi:
- badania rentgenowskie
- ultrasonografia i badania mammograficzne
- podstawowe zabiegi dentystyczne, np. borowanie (ale wcześniej trzeba powiadomić lekarzy, stomatologów, fizykoterapeutów, że taki rozrusznik się ma).

UWAGA: w przypadku rezonansu magnetycznego, litotrypsji (rozbijania kamieni falami elektromagnetycznymi), elektrycznej stymulacji nerwów należy przewidzieć pewne ryzyko uszkodzenia rozrusznika. W tym celu personel musi podjąć odpowiednie środki zapobiegawcze.

Zazwyczaj kontrole rozrusznika odbywają się co pół roku, ale to lekarz wyznacza ich częstotliwość. Należy też z nim uprzednio skonsultować, jeżeli ktoś przewiduje obsługę takich urządzeń, jak:
w wiertarki udarowe czy inny sprzęt wywołujący znaczne wibracje
w sprzęt wytwarzający silne pole magnetyczne, np. linie wysokiego napięcia, radiowe stacje nadawcze, stacje radarowe, nieosłonięte systemy iskrowe
w spawarki elektryczne.
Między innymi te wszystkie rady znajdują się w broszurce "Życie z rozrusznikiem", którą dostają pacjenci kliniki w Zabrzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska