"Jakbym był winny, to bym siedział". Aleksander Gawronik wyszedł z aresztu [wideo]

Redakcja
- Jakbym był winny, to bym siedział - powiedział były senator Aleksander Gawronik. Podejrzewany o podżeganie do zabójstwa poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary, został zwolniony z aresztu. Na pytanie dziennikarzy co się stało z Ziętarą, były senator odpowiedział, że nic na ten temat nie wie. - Czasem jest tak, że prokuratorzy chcą się popisać przed mediami, a potem wy macie przez to więcej roboty - stwierdził. Wniosek o zwolnienie zatrzymanego 4 listopada Gawronika złożył w piątek (30.01)w sądzie jego obrońca, a prokuratura przychyliła się do tego. B. senator opuścił areszt śledczy przy ul. Montelupich w Krakowie w sobotę (31.01) o godzinie 13. Wobec Aleksandra Gawronika prokuratura zastosowała poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu, dozór policyjny i poręczenie osoby godnej zaufania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska