Można go otworzyć na komputerze, tablecie czy smartfonie. Na ekranie wyświetla się mapa z zamieszczonymi automatycznymi stacjami pomiarowymi. Oznaczenia są wyjątkowo proste: od bordowego koloru (bardzo zła jakość powietrza) do jasnozielonego (bardzo dobra).
I tak przykładowo wczoraj w Kędzierzynie-Koźlu o godzinie 15.00 stan jakości powietrza był oceniany na „dobry”. Mieszkańcy mogli się dowiedzieć, że poziom stężenia niebezpiecznego pyłu PM10 wynosi nieco ponad 10 mikrogramów na metr sześcienny.
Gdyby był dziesięciokrotnie wyższy, wówczas internauta zostałby poinformowany o przekroczeniu.
Wtedy wydane zostałoby zalecenie, aby nie przebywać zbyt długo na wolnym powietrzu. Dotyczy to zwłaszcza kobiet w ciąży, dzieci i osób starszych oraz chorych na astmę, choroby alergiczne skóry, oczu i choroby krążenia.
Jedyny problem w tym, że na Opolszczyźnie są tylko cztery automatyczne stacje współpracuje z portalem. Znajdują się w Kędzierzynie-Koźlu, Zdzieszowicach, Oleśnie i Opolu.
W najbliższym czasie nie powstaną kolejne. - W przypadku zanieczyszczenia pyłem PM10 poziom w Krapkowicach powinien być zbliżony do tego w monitorowanym Kędzierzynie-Koźlu - mówi Barbara Barańska z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Opolu. - W związku z tym z aplikacji mogą korzystać także mieszkańcy pozostałych miast, chociaż oczywiście wyniki nie będą już tak dokładne.
Jakość powietrza można sprawdzić na stronie www.powietrze.gios.gov.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
