Jański proponuje szkolenia dla kadry górniczej

Redakcja
- Szkolenia zakończą się egzaminami. Kto je zda, będzie mógł pracować samodzielnie w górnictwie - mówią Ewa Marzec i Jakub Stachura, właściciele firmy Topsand.
- Szkolenia zakończą się egzaminami. Kto je zda, będzie mógł pracować samodzielnie w górnictwie - mówią Ewa Marzec i Jakub Stachura, właściciele firmy Topsand. Sławomir Mielnik
Szkoła Wyższa im. Bogdana Jańskiego podpisała porozumienie o współpracy z spółką Topsand w Opolu, która m.in. prowadzi szkolenia w branży górniczej.

- W górnictwie pracuje się w warunkach stałego zagrożenia, i z tego powodu dopuszczenie kogoś do pracy jest tam mocno obwarowane przepisami. Osoba, która nie ma wystarczających kwalifikacji, musi pracować pod nadzorem kogoś bardziej doświadczonego - tłumaczy inż. Ewa Marzec, właścicielka Topsand.

- Jak już pracownik nabędzie doświadczenie, to może przejść kurs zawodowy. Jeśli zda egzamin to wówczas będzie mógł pracować samodzielnie. Szkolenia, które to umożliwiają, będziemy przeprowadzać w "Jańskim".

Zainteresowani kursem będą mogli wybierać spośród kilku specjalności: górniczej, ale też energetycznej, mechanicznej, budowlanej, ochrony środowiska i BHP.

Pracownicy spółki i władze uczelni podkreślają, że na terenie województwa opolskiego brakuje szkół kształcących kadrę górniczą do kopalń odkrywkowych, a mamy ich w regionie ponad 70.
- Zorganizowanie tego typu szkolenia wynika z zapotrzebowania lokalnego rynku.

My chcemy uzupełnić tę lukę. Poza firmą Topsand współpracujemy już ze szkołą średnią, która planuje utworzenie klasy o profilu górniczym. Myślimy też o otwarciu takiej specjalności na kierunku gospodarka przestrzenna - kończy Bożena Grębowiec, dyrektor opolskiego wydziału "Jańskiego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska