Janusz Kowalski zasłynął w tym temacie hasłem "Weto albo śmierć!". Cały obóz Solidarnej Polski stał na stanowisku, że Polska powinna wetować budżet Unii Europejskiej na lata 2021-2027 po tym, gdy większość krajów Unii przyjęła rezolucję wiążącą wypłatę pieniędzy unijnych z regułą praworządności, zaś opolski poseł formułował tę krytykę szczególnie ostro.
Gdy premierzy Victor Orban oraz Mateusz Morawiecki ostatecznie wycofali jednak weto i dogadali się z Unią Europejską, w sobotę doszło do posiedzenia władz Solidarnej Polski. Janusz Kowalski przedstawił na nim wniosek o wystąpienie partii z koalicji z PiS i Porozumieniem. Wniosek przepadł. Przeciw głosowało 12 "ziobrystów", a ośmiu było "za".
W poniedziałek (14 grudnia) Polska Agencja Prasowa - powołując się na anonimowe źródło w PiS - podała, że Janusz Kowalski ma stracić funkcję wiceministra aktywów państwowych. Za inicjatywą miał stać szef resortu Jacek Sasin.
Dzień później Janusz Kowalski w rozmowie z RMF FM mówił, że nie potwierdził, by taka decyzja zapadła. - Nie widzę powodów, żeby doszło do dymisji, nie Polska Agencja Prasowa zmienia członków rządu - mówił.
Doniesienia PAP komentował też w Polskim Radiu Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski: - Informację o tym, że Janusz Kowalski ma stracić stanowisko traktuję jako plotkę, która ma wywołać napięcia wewnątrz koalicji.
Wszystko wskazuje na to, że temat dymisji Janusza Kowalskiego został zamknięty. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", opolski poseł ma zachować stanowisko w resorcie aktywów państwowych.
- Jest decyzja, że Kowalski zostaje. Sądzę, że przeważyła arytmetyka – przekazał "GW" polityk z rządu.
Janusz Kowalski jest wiceministrem aktywów państwowych od grudnia 2019 roku.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?