Jarnołtówek. 150 tys. zł pochłonie remont stuletniej tamy na Złotym Potoku

Krzysztof Strauchmann [email protected]
Adam Kukułka (z lewej) i Edward Cybulka: - O zabytkową zaporę trzeba dbać! (fot. Krzysztof Strauchmann)
Adam Kukułka (z lewej) i Edward Cybulka: - O zabytkową zaporę trzeba dbać! (fot. Krzysztof Strauchmann)
Prace zakończą się we wrześniu. Remont wykonuje nyska firma Budownictwo Specjalne.

W dziejach stuletniej tamy to pierwsza tak szeroko zakrojona konserwacja kamiennej bryły, ważącej 10 tys. ton.

Zobacz: Opole. Kto zbuduje centrum wystawiennicze? Będzie protest?

- Wszystkie ściany były pokryte mchem i porostami, które wrastały w spoiny pomiędzy kamiennymi ciosami - pokazuje Adam Kukułka z nyskiej firmy Budownictwo Specjalne, która wykonuje remont. - Korzenie mchów wrastają w beton i powodują jego korozję. Musieliśmy to dokładnie wyczyścić, aż do zdrowego betonu.

Jak tłumaczy Adam Kukułka, korpus zapory tylko z zewnątrz jest murowany z kamieni. W środku został wypełniony przez budowniczych jakimś materiałem. Jakim? Nie wiadomo, bo szczegółowe plany się nie zachowały.

- Na pewno jest tam dodane wapno, bowiem w ciągu tych lat wypłynęło z wodą na zewnątrz. To około 5 ton węglanu wapnia, który na ścianach utworzył stalaktyty i stalagmity. Nie ma to jednak wpływu na nośność konstrukcji - zapewnia budowlaniec.

Po remoncie wszystkie szczeliny między kamieniami będą wypełnione nowoczesną zaprawą. Ma ona taką właściwość, że przepuszcza wilgoć ze środka, ale nie pozwala przenikać jej z zewnątrz.

Remont kosztuje ok. 150 tys. zł. W ubiegłym roku zmodernizowano części mechaniczne zapory.

Zobacz: Opolszczyzna > Stagnacja w rozwoju firm. W ciągu roku nie przybyła nawet jedna spółka

- Specjaliści z Politechniki Warszawskiej co roku robią dla nas pomiary stabilności tej budowli - mówi Edward Cybulka, kierownik prudnickiego oddziału Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych - Badania potwierdzają, że tama jest w dobrym stanie i nie wymaga wzmocnienia. Musimy jednak dać o staruszkę.

Tak było

Zapora na Złotym Potoku w Jarnołtówku ma ponad 14 metrów wysokości i 50 metrów długości (nie licząc wału ziemnego). Powyżej niej znajduje się tzw. suchy zbiornik powodziowy. Napełnia się on tylko w czasie wysokich stanów wód i może maksymalnie zgromadzić 2 miliony metrów sześciennych wody.

Zaporę oddano do użytku w 1909 roku. Została wybudowana po wielkiej powodzi w 1903 roku, dzięki wstawiennictwu niemieckiej cesarzowej Augusty Wiktorii, która wizytowała tereny dotknięte klęską żywiołową.

Jak potwierdzili robotnicy, na zaporze nie zachował się żaden pamiątkowy napis z czasów budowy. W czasie powodzi w 1997 roku do przelania się wody przez zaporę brakowało zaledwie 14 centymetrów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska