Jasienie: Kto strzelał śrutem do tego psa? Policja szuka zwyrodnialca

MD
To właśnie ten kundel padł ofiarą oprawców, którzy kilka razy strzelali do niego śrutem z broni. Pies przeżył, ale był tak poważnie ranny, że weterynarz musiał go uśpić. Sprawców szuka policja, grozi im surowa kara.
To właśnie ten kundel padł ofiarą oprawców, którzy kilka razy strzelali do niego śrutem z broni. Pies przeżył, ale był tak poważnie ranny, że weterynarz musiał go uśpić. Sprawców szuka policja, grozi im surowa kara. MD
Weterynarz musiał uśpić kundla znalezionego w Jasieniu. Okazało się, że ktoś wielokrotnie strzelał do psa.

Pod lupą

Sprawcom grozi surowa kara. W tym roku weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, która zaostrzyła kary za znęcanie się nad zwierzętami.

Obecnie grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności, a w przypadku znęcania się ze szczególnym okrucieństwem do 3 lat.

Sąd może także orzec nawiązkę w wysokości od 500 do 100 tysięcy złotych na cel związany z ochroną zwierząt.

Kundelka znalazła grupa mieszkańców Jasienia (gm. Lasowice Wielkie). Pies błąkał się wycieńczony na obrzeżu wioski, przy drodze powiatowej z Jasienia w kierunku Bogacicy.

Pies najpierw trafił do przytułku w Jasieniu. Jego właścicielka zawiozła psa do weterynarza w Namysłowie, gdzie został zbadany i prześwietlony.

Ze zdjęcia rentgenowskiego okazało się, że pies został postrzelony z broni.

Oprawcy kilka razy strzelali do niego śrutem z broni. Pies przeżył, ale był poważnie ranny, miał sparaliżowane tylne łapy. W ranach zalęgły się już larwy. Weterynarz musiał go uśpić.

Oprawców szuka policja. Śledczy mają zbadać, czy ktoś zorganizował sobie okrutną zabawę.

Skoro pies miał ślady po kilku strzałach, a nie był w stanie uciec, to znaczy, że albo został zagnany w jakąś pułapkę, albo został przywiązany.

- Sprawdzamy, kto strzelał do psa i kto jest jego właścicielem - mówi Aneta Czekaj, rzecznik prasowy komendy powiatowej policji w Kluczborku.

Jeśli ktoś zna tego psa, wie do kogo należał lub był świadkiem dręczenia zwierzęcia, jest proszony o kontakt z policją: tel. 997 lub 77 417 03 03 (KPP Kluczbork)

Wójt Lasowic Wielkich Daniel Gagat, który zawiadomił policję o przestępstwie, zapowiada, że będzie sprawdzał przypadki dręczenia zwierząt w całej gminie.

Dwa lata temu mieszkanka Kluczborka wyrzuciła przez okno szczeniaka z IV piętra. Jak została ukarana?
Czytaj więcej w piątek (21 września) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" - bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej" - lub kup e-wydanie NTO.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska