Jazda po pijanemu musi zaboleć

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Tylko wczoraj, w ciągu czterech godzin trwania akcji “Trzeźwy poranek”, policjanci z Nysy i Opola zatrzymali 4 kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu.
Tylko wczoraj, w ciągu czterech godzin trwania akcji “Trzeźwy poranek”, policjanci z Nysy i Opola zatrzymali 4 kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. KWP Opole
Wyroki do publicznej wiadomości, minimum 5 tys. zł grzywny, utrata prawa jazdy nawet na 15 lat - tak rząd chce walczyć z pijanymi kierowcami. Czterech takich tylko w ciągu czterech godzin zatrzymała wczoraj opolska policja.

Pijanych ubywa, ale za wolno

Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, w ub.r., pomimo znaczącego wzrostu liczby kontroli drogowych, funkcjonariusze zatrzymali mniej nietrzeźwych kierowców niż w latach ubiegłych. Dla porównania - w 2013 roku 162 tysiące, w 2012 roku - 171 tysięcy, a dwa lata temu - 183,5 tysiąca pijanych kierowców. Podobnie było na Opolszczyźnie. W 2012 r. opolscy policjanci przeprowadzili ponad 220 tysięcy badań na zawartość alkoholu i zatrzymali 1992 osoby prowadzące pojazdy. W ub.r. kontroli było o ponad 30 tysięcy więcej. Wpadło nieco ponad 1800 pijanych kierowców.

- Nie pomagają kary, prośby apele oraz nasze akcje - mówi podkomisarz Hubert Adamek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Do ludzi nie trafia, że siadając za kierownicę po wypiciu alkoholu stwarzają śmiertelne zagrożenie dla siebie i innych.

Wczoraj na drogach powiatów opolskiego i nyskiego nasza drogówka przeprowadziła akcję “Trzeźwy poranek". I w ciągu czterech godzin zatrzymała czterech kierowców pod wpływem alkoholu, w tym jednego kierowcę ciężarówki z naczepą z Czech - miał ponad 0,4 promila. Najwięcej, bo ponad 1,5 promila miał kierowca zatrzymany w Opolu. Kolejni, tym razem zatrzymani na drogach powiatu nyskiego, mieli 0,7 i 0,8 promila w organizmie.

Najwidoczniej nie przemówiły do nich obrazy tragedii, które w ostatnim czasie spowodowali pijani kierowcy. W niedzielę pijany motorniczy z Łodzi zabił tramwajem na przejściu dla pieszych dwie osoby. Natomiast w Nowy Rok w Kamieniu Pomorskim pijany kierowca bmw zabił 6 osób.

W związku ostatnimi tragediami rząd zapowiada zmiany w prawie, które mają ograniczyć liczbę pijanych kierowców. Po pierwsze od 2015 roku każdy pojazd obowiązkowo będzie musiał być wyposażony w alkomat. Jak powiedział wczoraj premier Donald Tusk, średni koszt takiego urządzenia to około 10 zł.

Oprócz tego kierowcy, którzy pierwszy raz zostaną złapani na jeździe pod wpływem alkoholu stracą prawo jazdy na nie mniej niż 3 lata. Natomiast maksymalny okres ma wynosić 15 lat. Dziś przedział ten wynosi od roku do 10 lat. Kierowca taki będzie musiał zapłacić również nie mniej niż 5 tys. zł grzywny (dziś to maksymalna kwota).

Premier zapowiedział również, że zostanie również ograniczona możliwość zasądzania kar w zawieszeniu. Np. nie będzie mógł korzystać z niej ten kierowca, który drugi raz został przyłapany na jeździe po pijanemu. Osoba taka utraci również prawo jazdy na okres od 5 do 15 lat. Obligatoryjnie zapłaci także nawiązkę w wysokości minimum 10 tys. zł. Górna granica nawiązki to 100 tys. zł. Wszystkie wyroki w tych sprawach mają być ogłaszane publicznie, z podaniem danych osobowych sprawcy.

Co na to prawnicy?
- Sędziowie już teraz wydając wyrok mają prawo zaznaczyć, że będzie on podany do publicznej wiadomości ze wszystko danymi takiej osoby - podkreśla sędzia Waldemar Krawczyk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Opolu. - Czy korzystają z tego zbyt rzadko, tego nie wiem. Chcę jednak zauważyć, że podawanie takiego wyroku w mediach uderza również w bliskich skazanego, żonę, dzieci, które mogą być narażone na potępienie społeczne. Czy zasłużyły na to?

Podobnie rzecz się ma w przypadku proponowanego przez rząd podniesienia stawek kar za jazdę samochodem po alkoholu.

- Zdajemy sobie sprawę, że obligatoryjne 10 tys. zł nawiązki może być dotkliwe dla całej rodziny takiego kierowcy, jednak nie ma innego sposobu, by wymusić na nas wszystkich wyeliminowanie nieznośnej tolerancji dla picia kierowców - powiedział wczoraj Donald Tusk.

Zmiany w prawie mają wejść w życie jeszcze w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska