Jazzobranie 2018. Adam Sztaba dał czadu, były obciachowe piosenki w jazzowych wersjach [wideo, zdjęcia]

Gwiazdą tegorocznego Jazzobrania w Oleśnie był Adam Sztaba - kompozytor, pianista i dyrygent, znany szerokiej publiczności z programów telewizyjnych „Idol" i „Must Be The Music”.

Oleski festiwal jazzowy co roku gości gwiazdy światowej sławy, w poprzednich latach w Oleśnie grali m.in. Mike Stern, Eric Marienthal, Włodek Pawlik czy Michał Urbaniak.

Adam Sztaba i Wind Band - „Daj mi tę noc" (Bolter)

Jednak to Adam Sztaba wydaje się gwiazdą idealną dla festiwalu jazzowego w Oleśnie.

Muzyczną wizytówką Olesna jest bowiem młodzieżowy Wind Band pod batutą Korneliusza Wiatra, a Adam Sztaba jest jednym z najlepszych aranżerów i dyrygentów.

Adam Sztaba i Wind Band - „Bez ograniczeń" (Kombi)

- Miesiąc przed Jazzobraniem dostaliśmy od Adam Sztaby aranżacje do nauczenia. Kiedy te nuty zobaczyli moi uczniowie z Wind Bandu, to wyszli. Ale na szczęście wrócili po tygodniu - żartuje Korneliusz Wiatr.

- Młodzież licealna z Olesna porwała się na te moje dosyć trudne i karkołomne nuty. Na dodatek na Jazzobranie dziwnym trafem wybraliśmy te najtrudniejsze aranżacje. Ja boję się zawsze tylko o jedno: czy publiczność rozpozna, jaki to jest przebój - śmieje się Adam Sztaba.

Na tegorocznym Jazzobraniu kilkaset osób na widowni (bilety rozeszły się w jeden dzień!) mogło usłyszeć przeboje m.in. Guns'N'Roses, Red Hot Chili Peppers, Alicii Keys, a także Republiki, Budki Suflera czy Natalii Kukulskiej.

Adam Sztaba i Wind Band - „Telefony" (Republika) - śpiewa Katarzyna Suchara

- A teraz będą dwie piosenki obciachowe. Ciekawe, czy państwo rozpoznają te przeboje - zapowiedział Adam Sztaba, po czym orkiestra zagrała stare szlagiery: „Daj mi tę noc” zespołu Bolter i „Życie jest nowelą” z telewizyjnego tasiemca „Klan”.

Rzecz jasna, nawet obciachowe przeboje były mocno podlane jazzowym sosem i zagrane tak brawurowo, że „Daj mi tę noc” zostało zagrane jeszcze raz na bis.

Na tegorocznym Jazzobraniu jako pierwsi na scenę wyszli muzycy Big Bandu Uniwersytetu Opolskiego pod batutą Rolanda Mendla.

Po nich sceną zawładnął Adam Sztaba. Najpierw dyrygował oleskim Wind Bandem, później Big Bandem Uniwersytetu Opolskiego, a na koniec połączonymi orkiestrami. Trzema orkiestrami, ponieważ big bandom cały czas na scenie towarzyszyła Orkiestra Symfoniczna Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia nich w Opolu.

Do tego był jeszcze zespół wokalny z Młodzieżowego Studium Muzyki Rozrywkowej w Oleśnie. Razem na scenie w sali widowiskowej Miejskiego Domu Kultury

Razem na scenie było 80 muzyków.

Adam Sztaba i Big Band Uniwersytetu Opolskiego - „Party in Simon's Pants" (Steve Lukather)

- Jestem pierwszy raz w Oleśnie, ale bardzo chciałem przyjechać na Jazzobranie, żeby zagrać z młodymi ludźmi. Wszyscy jesteśmy sobie nawzajem potrzebni. Ja ze swoi doświadczeniem, bo tak naprawdę to jestem waszym starszym kolegą, tak się przynajmniej czuję. A ja uzyskuję od was energii, a także wiedzę, jakiej muzyki słuchacie, jaką chcecie grać - mówił do Adam Sztaba.

Ciekawostką było to, że na scenie oprócz muzycznych nastolatków zaśpiewał także Jan Maliński, dyrektor szkoły muzycznej w Oleśnie, który jest muzykiem Gangu Marcela. Na Jazzobraniu wykonał jazzową wersję piosenki „Jak minął dzień" Krzysztofa Krawczyka.

Adam Sztaba i Wind Band - „Jak minął dzień (Krzysztof Krawczyk)" - śpiewa Jan Maliński

Zobacz więcej nagrań z Jazzobrania 2018 na następnej stronie:

Adam Sztaba i Kamila Kubiciel - „Puszek Okruszek"

Adam Sztaba - Live And Let Die (Guns N' Roses)

Adam Sztaba - Rosemary's Baby (Krzysztof Komeda)

Adam Sztaba i Wind Band - Under The Bridge (Red Hot Chili Peppers)