Jeden plus tej całej historii

Magdalena Żołądź
Magdalena Żołądź
Nie sposób było nie znaleźć tej kartki w internecie, bo udostępniono ją ponad 5 tysięcy razy. Sfotografowane w przychodni i wrzucone do sieci przez opolską blogerkę ogłoszenie o cytologii zyskało ogólnopolski rozgłos, choć wczoraj próżno było go już szukać, bo szybko zostało usunięte z tablicy.

Przyznam, że i ja zdębiałam, gdy przeczytałam jego treść sugerującą, iż nie trzeba się badać, jeśli wynik cytologii z ostatnich trzech lat był prawidłowy. Bo jak to się niby ma do szeroko zakrojonej profilaktyki, do namawiania, by się badać, bo rak szyjki macicy to cichy zabójca, a Polska jest na niechlubnym pierwszym miejscu w Europie pod względem liczby zgonów nim spowodowanych. Wiele kobiet dowiaduje się o chorobie za późno. Wiele z tych wielu nigdy nie robiło cytologii. Mogę się domyślać, co autor/autorka ogłoszenia miała na myśli, ale niefortunne jego sformułowanie dało efekt odwrotny od zamierzonego. W sprawie zainterweniował opolski NFZ, który także skomentował to ostro na swojej stronie internetowej.

Jest jednak jeden plus tej historii. Może dzięki niej niejedna z Was sprawdza właśnie, kiedy ostatnio robiła cytologię. A może są i takie panie, które wybiorą się na badanie po raz pierwszy? Warto, bo życie mamy jedno. Głupio byłoby je stracić tylko dlatego, że nie zbadałyśmy się w porę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska