Pierwsza połowa zdecydowanie należała do Odry, której piłkarze grali szybko i składnie, ale Górnik za podwójną zasłoną dobrze się bronił. Mimo to było kilka okazji dla gospodarzy. Już w 6. min Przemysław Bella został zablokowany, a po upływie 10. min Krzysztof Gancarczyk minął dwóch rywali i oddał strzał z 22 metrów, ale chybił celu.
Wreszcie w 30. min niebiesko-czerwoni kolejny raz składnie zaatakowali. Bardzo mocno lewą nogą uderzył Mateusz Bodzioch, ale doświadczony Sebastian Przyrowski - w wydawało się beznadziejnej sytuacji - zdołał odbić piłkę. Tyle że najszybszy był w dobitce Bella, który sprytnym wślizgiem skierował futbolówkę do siatki.
W 41. min powinno być 2-0. W zamieszaniu najpierw z piłką minął się Waldemar Gancarczyk, a strzał głową Mateusza Perońskiego instynktownie obronił golkiper zabrzan. Górnik dopiero w ostatnich minutach o coś się postarał, ale defensywa Odry była bez zarzutu, a Tobiasz Weinzettel pozostawał bezrobotny.
Od początku drugiej połowy nasi wyglądali na zadowolonych, a goście zaczęli z wielkim animuszem. Opolanie szybko dostali ostrzeżenie. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Arkadiusza Staszczaka, piłka przeszła tuż koło słupka bramki Odry. Zabrzanie atakowali, a nasi mieli kłopoty z organizacją gry. W 65. min z 30 metrów z kolejnego wolnego uderzył Michał Rutkowski. Cudownie spisał się jednak Weinzettel. Kolegów nie uratował już 7. min później. Kolejny wolny tym razem wykonywał z 20 metra Staszczak. Trafił w mur, a Adam Wolniewicz poprawił idealnie.
Gospodarze dopiero w tym momencie się ocknęli z fatalnego letargu. Dopiero jednak w 81. min uderzał Mateusz Gancarczyk, a w 87. min wpadł w pole karne jego brat Janusz i po starciu z bramkarzem padł. Sędzia uznał, że nie było kontaktu i napastnik dostał żółtą kartkę. Nasi grali już w dziesiątkę, po „czerwieni” dla Perońskiego, a chwilę wcześniej mieli sporo szczęścia. Bartłomiej Olszewski przymierzył z 14 metrów, a piłka po rykoszecie trafiła w słupek.
Odra Opole - Górnik II Zabrze 1-1 (0-0)
1-0 Bella - 30., 1-1 A. Wolniewicz- 72.
Odra: Weinzettel - Brusiło, Gawron , Bodzioch, Kolanko - K. Gancarczyk (64. M. Gancarczyk), Wepa, Peroński, Ałdaś (77. Staroń), W. Gancarczyk (69. J. Gancarczyk) - Bella (84. Włodarczyk). Trener Zbigniew Smółka.
Górnik II: Przyrowski - Staszczak, Teichman, A. Wolniewicz, Rutkowski - Papis (90. Gajda), Dankowski, Gwaze (90. Weremko), K. Nowak (67. Ł. Wolsztyński), Cupriak - Urynowicz (46. Olszewski). Trener Andrzej Orzeszek.
Sędziował Adrian Markiewicz(Katowice).
Żółte kartki: Peroński, Wepa, J. Gancarczyk - Papis, Dankowski. Czerwona kartka: Peroński (85., druga żółta).
Widzów 350.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?