Jednomandatowe okręgi. Rewolucja przy urnach w Strzelcach Opolskich

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Z każdego okręgu do rady wejdzie jeden kandydat.
Z każdego okręgu do rady wejdzie jeden kandydat.
Urzędnicy przedstawili podział gminy na jednomandatowe okręgi wyborcze. Zapowiada się ostra walka radnych o głosy mieszkańców.

Zmiany będą miały kolosalne znaczenie podczas rywalizacji o władzę w ratuszu. Gmina musi je wprowadzić w życie, bo zmieniły się przepisy określające, jak wyglądać mają wybory samorządowe.

Urzędnicy właśnie przedstawili projekt podziału gminy na jednomandatowe okręgi wyborcze. Według niego miasto podzielone będzie na 13 okręgów, w których mieszkańcy będą wybierać po jednym radnym. Swoich przedstawicieli w radzie będą mieli wyborcy z dzielnic: Nowa Wieś, Adamowice, Suche Łany, Mokre Łany, osiedle "Milionerów" (wraz z ul. Moniuszki, Jankowskiego), ul. Rychla, ścisłego centrum miasta oraz zabudowań skupionych pomiędzy ulicami Strzelców Bytomskich i Gogolińską. Ponadto bloki na osiedlu Piastów Śl. zostały podzielone na cztery osobne okręgi wyborcze. Osobnym okręgiem będzie także Farska Kolonia ze Szczepankiem.
Na wsiach okręgi zostały wyznaczone w taki sposób, by w każdym było po ok. 1450 mieszkańców. Na Kadłub i Dziewkowice przypada po 1 radnym, natomiast pozostałe wsie są ze sobą połączone.
- Gmina ma czas do października na zatwierdzenie podziału - mówi Rafał Tkacz z Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu.

Nowy podział jest bardziej sprawiedliwy od starego. Dotychczas mandaty zgarniali kandydaci, których partie polityczne zdobyły najwięcej głosów. Teraz zasady są prostsze - z danego okręgu do rady wchodzi ta osoba, która zdobyła najwięcej głosów.
Podział na okręgi nie jest jednak idealny. Wątpliwości budzi choćby łączenie niektórych dzielnic. Dla przykładu w okręgu nr 8 Nowa Wieś została połączona z ulicą Sosnową, choć ich mieszkańcy tych pierwszych żyją w domach, a drudzy w blokach. W związku z tym mają na co dzień zupełnie inne problemy.

- Dzieląc miasto musieliśmy się kierować przede wszystkim tym, żeby w każdym okręgu była równa ilość mieszkańców - tłumaczy Kobylański. - Chodzi o to, żeby każdy kandydat miał podobne szanse startując w wyborach.

O ostatecznym podziale gminy na okręgi, radni zdecydują na sesji 26 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska