Jednostka PSP w Niemodlinie dostała nowy wóz bojowy

fot. Sławomir Mielnik
- W tym samochodzie schowany jest 3-kilometrowy wąż strażacki - mówi mł. ogn. Marek Stanek.
- W tym samochodzie schowany jest 3-kilometrowy wąż strażacki - mówi mł. ogn. Marek Stanek. fot. Sławomir Mielnik
Strażacy będą jeździć mercedesem. Kosztował 540 tysięcy złotych.

Specjalistycznego mercedesa strażacy z Niemodlina otrzymali dzięki starostwu. Samochód dysponuje 3-kilometrowym wężem strażackim. Taką ilość węża do gaszenia można było w nim zmieścić dzięki zastosowaniu nowoczesnej technologii półkowej. - Dzięki takiemu mechanizmowi może się on automatycznie rozwijać podczas akcji - mówi starszy kapitan Krzysztof Kuniec.

- To auto służy nam przede wszystkim do tego, by dostarczać wodę na znaczne odległości oraz przy zalaniach i podtopieniach, by przepompować wodę - mówi młodszy ogniomistrz Marek Stanek. Mercedes niemodlińskich strażaków to jeden z najnowocześniejszych tego typu pojazdów w kraju.

Dodatkowo jest wyposażony w agregat prądotwórczy i maszt, dzięki, któremu może oświetlać miejsce akcji. - Posiada też platformę ratunkową z tyłu, kamery, dzięki którym kierowca może obserwować wszystko, co dzieje się wokół samochodu - mówi kapitan.

Na wyposażeniu auta jest także terminal statusów, czyli urządzenie, przy pomocy którego jednostka może nie tylko łączyć się z bazą, ale monitorować swoje położenie czy stan paliwa.

- Chociaż samochód będzie stacjonował w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej w Niemodlinie, ma jeździć do akcji w całym województwie - mówi st. kpt. Krzysztof Kuniec. Samochód kosztował 540 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska