Jerzy Krzciuk skończył 79 lat. Uczcił urodziny, podrzucając prawie 6 ton!

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Kolejny rekord Jerzego Krzciuka. Tym razem sztanga ważyła 230 kilogramów.
Kolejny rekord Jerzego Krzciuka. Tym razem sztanga ważyła 230 kilogramów. MD
Kluczborski król morsów i kulturystów Jerzy Krzciuk miał już skończyć z rekordami. Ale nie wytrzymał.

- Kiedyś musi być koniec z tymi rekordami, ale jestem w takiej bombowej formie, że mnie rozpiera - wyjaśnia Jerzy Krzciuk, król morsów i kulturystów z Kluczborka.

- Znajomi boją się, że kiedyś skonam pod tą sztangą, ale u mnie jest odwrotnie: jak nie przerzucę na treningu 3 ton, to jestem nieżywy! - mówi Jerzy Krzciuk.

Kluczborski kulturysta senior skończył właśnie 79 lat. Urodziny uczcił w swoim stylu.

Zrobił 25 pompek tyłem z 230-kilogramową sztangą!

- Wcześniej, podczas akcji Stop Narkotykom zaprezentowałem młodzieży w hali sportowej OSiR, co potrafi zrobić dziadek. Zrobiłem 810 pompek tyłem bez odpoczynku! - chwali się Jerzy Krzciu.

Jerzy Krzciuk dwa lata temu świętował 60-lecie swojej kariery sportowej.

Zaczynał w 1955 r. jako piłkarz w Sparcie Kluczbork. W 1958 r. został bokserem w kluczborskim Kolejarzu.

Później uprawiał kulturystykę i podnoszenie ciężarów w Tęczy Kluczbork (w latach 1964-65 był dwukrotnym mistrzem województwa).

Trenował też strzelectwo w klubie LOK Kluczbork (został mistrzem województwa w 1978 r. i był 5. w mistrzostwach Polski).

Jerzy Krzciuk często pytany jest o receptę na wielką krzepę i młodzieńczą kondycję w jego wieku. Odpowiedź jest prosta: zdrowy tryb życia i dużo sportu.

79-letni kulturysta z Kluczborka codziennie ćwiczy mięśnie brzucha, a co drugi dzień przez dwie godziny ćwiczy na siłowni. Podczas jednego treningu przerzuca w sumie po 30-50 ton ciężarów!

- Nie tylko regularnie ćwiczę na siłowni, ale także zdrowo się odżywiam, dużo śpię, a także dbam o wypoczynek po wysiłku - zdradza Jerzy Krzciuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska