Jesienią żywność ma być tańsza

Redakcja
Powód do zadowolenia mogą mieć konsumenci, bo, jak wynika z prognoz ekspertów, tańsze zboża przełożą się nie tylko na niższą cenę mąki, pieczywa, makaronów i kasz, ale też na ceny pasz.
Powód do zadowolenia mogą mieć konsumenci, bo, jak wynika z prognoz ekspertów, tańsze zboża przełożą się nie tylko na niższą cenę mąki, pieczywa, makaronów i kasz, ale też na ceny pasz. Sławomir Mielnik
Specjaliści prognozują, że jesienią mniej zapłacimy za mąkę, kaszę, makarony, chleb i mięso. Powodem spadków będą niskie ceny zbóż.

Z danych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wynika, że za tonę pszenicy konsumpcyjnej trzeba w tej chwili zapłacić 671 zł, czyli o ponad jedną czwartą mniej niż przed rokiem.

Jeszcze większe są spadki na rynku żyta, którego tona kosztuje 415 zł, to jest o prawie 43 proc. mniej niż w ubiegłym roku. Tańsze zboża to efekt dobrych zbiorów nie tylko w Polsce, ale przede wszystkim na świecie.

Powód do zadowolenia mogą mieć konsumenci, bo, jak wynika z prognoz ekspertów, tańsze zboża przełożą się nie tylko na niższą cenę mąki, pieczywa, makaronów i kasz, ale też na ceny pasz. Te z kolei powinny sprawić, że mniej zapłacimy również za mięso.

- Spadki będą, ale wyniosą nie więcej niż 3-5 proc. - uważa Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso. - Myślę jednak, że w pierwszej kolejności zarobi na tym handel, który będzie chciał kupić taniej, ale sprzedać po takiej cenie jak dotychczas. Gdy te niższe ceny będą się utrzymywały, dopiero wtedy zyskają na tym klienci.

Z prognoz wynika, że żywność stanieje pod koniec tego roku albo na początku przyszłego. - Zbiory jeszcze się nie skończyły, więc chleb jest wypiekany z mąki z ubiegłorocznych zapasów. Dlatego na natychmiastowe obniżki nie mamy co liczyć - uważa Krystyna Świetlik z z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. W podobnym czasie możemy spodziewać się spadku cen mięsa.

Z danych GUS wynika, że w lipcu ceny żywności w stosunku do poprzedniego miesiąca zmalały jedynie o 0,3 proc. Powodem tego były wysokie jak na szczyt sezonu ceny owoców i warzyw.

- Zazwyczaj w lipcu i sierpniu ceny żywności malały, bo owoce i warzywa, które mają duży udział w codziennych zakupach, były tańsze - wyjaśnia Krystyna Świetlik. - Tym razem ten spadek był mniejszy ze względu na długą zimę i mniejszą podaż owoców i warzyw.

Część ekspertów studzi entuzjazm optymistów, bo ich zdaniem niskie ceny zbóż będą miały ograniczony wpływ na to, ile ostatecznie zapłacimy za żywność. - Od pszenicy do pieczywa jest daleka droga - mówi Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Czy jesienią żywność będzie tańsza? Przeczytaj więcej w dzisiejszej Nowej Trybunie Opolskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska