Jeśli pracodawca nie płaci to można go podać do sądu pracy

(gru)
Roman Zemanek, ekspert PIP. (fot. archiwum)
Roman Zemanek, ekspert PIP. (fot. archiwum)
Radzi Roman zemanek, ekspert z państwowej Inspekcji Pracy w Opolu.

Beata:  - Pracodawca nie wypłacił mi wynagrodzenia za grudzień, mimo że miał to zrobić do 10 stycznia. Czy mogę rozwiązać umowę o pracę z jego winy?

Zobacz: „S” przygotowuje projekt zmian ws. umów śmieciowych

- Podstawowym obowiązkiem pracodawcy jest wypłacanie wynagrodzenia za pracę w ustalonych terminach ustalonych, a wskazany termin nie może być oznaczony na datę późniejszą niż 10 następnego miesiąca.

Informacja o dacie wypłaty winna być wskazana poprzez regulamin wewnątrzzakładowy (a w zakładach do 20 soób poprzez obwieszczenie) i dodatkowo poprzez zapisy informacji o warunkach zatrudnienia, które należy pracownikowi przedstawić do 7 dniu od daty zatrudnienia. Brak wypłaty w wymaganym terminie stanowi o poważnym naruszeniu prawa i stanowi o wykroczeniu w rozumieniu art. 282 kodeksu pracy. Pracownik w tej sytacji ma prawo zwrócić się z wnioskiem o interwencję do inspekcji pracy lub wystąpić w tej sprawie do sądu pracy z roszczeniem o wynagrodzenie wraz w ustawowymi odsetkami.

Niezależnie od tego, działająć w oparciu o art. 55 par.1 (1) kodeksu pracy, ma on prawo do rozwiązania umowy o prace bez wypowiedzenia z winy pracowadwcy. Skorzystanie z tej możliwości wiąże się z tym, że stosunek ustaje w dacie wskazanej przez pracownika i odbywa się ono na podstawie jednostronnego oświadczenia woli pracownika. Nie wymaga to zgody pracodawcy.

W uzasadnieniu takiego rozwiązania stosunku pracy trzeba wskazać poważne naruszenia prawa przez pracodawcę (m.in. nie wypłacenie wynagrodzenia) w ciągu ostanich 30 dni. Wtakiej sytuacji pracodawca musi natychmiast wydać świadectwo pracy ze wskazaniem, że do rozwiązania umowy doszło w opraciu o ten własnie przepis. Niezależnie od tego pracodawca ma także obowiązek wypłacenia stosownego odszkodowania jak i rozliczenia ewentualnego należnego, a nie wykorzystanego urlopu wypoczynkowego w formie ekwiwalentu pieniężnego.

Taki sposób rozwiążania umowy opracę jest traktowany w skutkach prawnych jak rozwiązanie umowy o pracę przez pracodawcę z zachowniem okresu wypowiedzenia. Jest to o tyle ważne, że przedstawiając takie świadectwo pracy np. w urzędzie pracy można ubiegać się o świedczenia wynikajhące z ustwy o tzw. bezrobociu.

Zauważyć przy tym należy, że jeśli pracownik rozwiązując umowę wskaże nieprawdziwe przyczyny to w takiej sytuacji pracodawcy przysługuje prawo wystąpienia do sądu pracy o zapłatę odszkodowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska