- Bycie częścią takiego zespołu, jak ten to dla mnie wielki honor i wyróżnienie - powiedział Włoch w rozmowie z przedstawicielami oficjalnej strony kędzierzynian.
Choć też nie ma co ukrywać, że w naszym klubie jest mu szykowana rola zmiennika Benjamina Toniuttiego, którego rola w zespole jest niepodważalna.
- Mam nadzieję, że swoją grą będę mógł pomóc drużynie - przyznał zawodnik ciesząc się również, iż będzie mógł zostać w Polsce, gdzie jest naprawdę szczęśliwy.
W poprzednim sezonie blisko 30-letni siatkarz bronił barw GKS-u Katowice i walnie przyczynił się do tego, że beniaminek PlusLigi zajął dobre 10. miejsce. Wcześniej z kolei przez dwa lata dzielnie walczył z Lotosem Treflem Gdańsk o najwyższe laury na naszym podwórku, a ekipa z Pomorza wywalczyła wicemistrzostwo kraju oraz Puchar i Superpuchar Polski. W międzyczasie otrzymał nawet powołanie do rodzimej kadry.
Falaschi do wielkiej siatkówki wchodził w Lupi Santa Croce, klubu do którego jeszcze wracał, a później grał m.in. Pallavolo Pescia, Olympia Massa i Castellana Grote, po czym zdecydował się przenieść do czarnogórskiej Budvanskiej Rivijery Budvy, skąd trafił do Gdańska.
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?