Śnieg przybiera na wadze, kiedy w dzień temperatura rośnie nieco powyżej zera. Warto go więc usunąć z dachu. Odpowiada za to właściciel lub zarządca budynku, obojętnie czy jest nim osoba prywatna, spółdzielnia czy wspólnota mieszkańców.
- Nie oznacza to, że dziś zostanie wydany rozkaz i wszyscy muszą ruszyć z łopatami na dachy - mówi Krystian Walkowiak, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. - Decyzję o rozpoczęciu prac właściciel podejmuje sam, zależnie od ilości śniegu i wytrzymałości dachu. Warto pamiętać, że na wysokości mogą pracować tylko osoby odpowiednio zabezpieczone i dopuszczone do takich prac przez lekarza.
Zdaniem Mirosława Domańskiego, inspektora nadzoru budowlanego w Opolu, najlepiej odśnieżanie zlecić odpowiedniej firmie.
- Chodzi nie tylko o bezpieczeństwo, ale i o fachowość - mówi Domański. - Takie zlecenia przyjmują zwykle firmy budowlane mające odpowiedni sprzęt i przeszkolonych ludzi. Proszę też pamiętać, że z dachu usuwamy nadmiar śniegu, a nie cały śnieg. Zmarzniętą sztywną papę bardzo łatwo przedziurawić, a wtedy wiosną woda będzie się nam lała do domu.
Jeśli zauważymy gdzieś nie odśnieżony dach albo zagrażające przechodniom sople czy nawisy śnieżne, możemy powiadomić straż miejską lub Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, dzwoniąc na bezpłatną infolinię: 0-800-163-136. Kilka takich sygnałów dotarło do centrum w miniony weekend. Nie ma natomiast na razie informacji o wywołanych ociepleniem podtopieniach. Nawet w gminie Cisek, gdzie zwykle woda daje się mieszkańcom we znaki, jest spokój. - Ostatnio nie było strasznych mrozów, więc woda dość łatwo wsiąka w glebę - mówi wójt Alojzy Parys. - A to, co stopnieje w dzień, w nocy na szczęście znów lekko zamarza, więc nie ma gwałtownej odwilży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
