Jest pompa dla gminy Cisek

Archiwum prywatne
Nowy sprzęt pozwala przepompować około 11 metrów sześciennych w ciągu minuty i kosztuje 193 tys. zł.
Nowy sprzęt pozwala przepompować około 11 metrów sześciennych w ciągu minuty i kosztuje 193 tys. zł. Archiwum prywatne
Związek Niemieckich Stowarzyszeń wsparł kwotą 70 tys. zł zakup nowoczesnej i bardzo wydajnej pompy. Inwestycja to wspólny zakup WFOŚiGW, mniejszości i gminy.

W oficjalnym przekazaniu nowego sprzętu strażakom w miejscowości Łany uczestniczyli w ostatnią sobotę poseł MN Ryszard Galla oraz lider TSKN Norbert Rasch.

- Zyskaliśmy zgodę niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na włączenie się pieniędzmi przeznaczonymi na działalność mniejszości niemieckiej w zakup niezbędnej dla gminy pompy o bardzo wysokiej wydajności zarówno pompującej wodę, jak i muł rzeczny - wyjaśnia Norbert Rasch. - Chcemy pomóc mieszkańcom gminy Cisek w ewentualnej walce ze skutkami powodzi.

Arnold Donitza, wiceprezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Opolu, informuje, że zakup pompy o wydajności ok. 11 metrów szesc. na minutę to koszt 193 tys. zł (WFOŚ wyłożył na ten cel 92 tys. zł).

- Myślę, że ten sprzęt będzie szczególnie potrzebny do przepompowywania tej wody, która znajdzie się za wałem i nie będzie w stanie sama spłynąć w krótkim czasie do koryta rzeki. Im szybciej zostanie przepompowana, tym krócej będzie stała w domach i wpływała niszcząco na stan piwnic i budynków.

Wójt Ciska Alojzy Parys cieszy się przede wszystkim z tego, że gmina ma własną pompę do dyspozycji. W razie powodzi nie będzie więc zależna od woli i zgody innych i skazana na czekanie w kolejce. Nowy sprzęt został już wypróbowany. Okazało się, że pompa jest bardzo wydajna, pracuje szybko i bez zarzutu.

- Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym partnerom projektowym - Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony Środowiska oraz Związkowi Niemieckich Stowarzyszeń w Polsce, który wsparł nas kwotą 70 tys. zł, a gmina dołożyła kolejne 31 tys. - dodaje Alojzy Parys. - Tylko własnymi siłami nie zdołalibyśmy sfinansować tak kosztownej inwestycji. Zbudowane już wały przeciwpowodziowe chronią mieszkańców naszej gminy przed wylewami Odry. Ale to nie jest jedyne niebezpieczeństwo powodziowe, jakie nam grozi. Zalewają nas także miejscowe potoki: Dzielniczka i Cisek (w razie powodzi woda z tych potoków powinna więc zostać jak najszybciej przepompowana do Odry), a w Kobylicach także rzeka Golka.

Wójt zapowiada więc, że gmina będzie zabiegać w przyszłości o zakup kolejnej pompy lub nawet dwóch. Wszystko po to, by woda z potoków została przetoczona do rzeki jak najprędzej, zanim jeszcze zdąży narobić szkód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska