Plac targowy przy ul. Krakowskiej w Głubczycach wymaga pilnego remontu. - Proszę popatrzeć na budki, z których się handluje. Każda jest inna, wiaty zniszczone. Tak być nie powinno - mówi Zofia Nowakowska z Głubczyc. - Przecież przyjeżdżają tu na zakupy Czesi z pobliskiego Krnova. Powinno być nam wstyd.
Gmina ma przygotowanych już kilka koncepcji remontu placu targowego. Wszystkie przewidują odnowienie nawierzchni, budowę estetycznych stoisk, doprowadzenia do nich energii elektrycznej i wody, a także budowę toalet. Dlaczego więc prace jeszcze nie ruszyły?
- Wszystko rozbija się o pieniądze, a raczej ich brak - mówi Mariusz Mróz, wiceburmistrz Głubczyc. - To nie jest tania inwestycja i cały czas zastanawiamy się skąd wziąć fundusze.
Ale teraz pojawiła się szansa na remont. Wszystko za sprawą programu “Mój Rynek" opracowanego przez Ministerstwo Rolnictwa. Zakłada on stworzenie sieci nowoczesnych targowisk w miejscowościach do 50 tysięcy mieszkańców.
- Nasze miasto wchodzi więc w grę - mówi wiceburmistrz Mróz. - Teraz musimy wszystko spokojnie przemyśleć.
Na Opolszczyźnie na budowę targowisk Ministerstwo Rolnictwa chce przeznaczyć około siedmiu milionów złotych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?