Jeszcze w tym roku będzie projekt nowej obwodnicy Opola [MAPA]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Na zdjęciu obwodnica północna Opola.
Na zdjęciu obwodnica północna Opola. Archiwum / ps
Nowa trasa połączy ulicę Krapkowicką z Niemodlińską, a w przyszłości miasto z autostradą A4.

To kolejny odcinek obwodnicy Piastowskiej, do którego budowy przymierza się Opole. Na pierwszy - między ul. Niemodlińską, a obwodnicą północną - miasto już szuka pieniędzy w funduszach unijnych, a w przypadku drugiego odcinka w tym roku będziemy mieć projekt.

- Zakładamy, że projekt plus pozwolenie na budowę otrzymamy w czerwcu - mówi Piotr Rybczyński, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg ds. technicznych. - Powinien być szybciej, ale po drodze były zmiany wobec pierwotnej koncepcji, którą otrzymał wykonawca.

Korekty miały związek z sugestiami ze strony mieszkańców dzielnic, przez które poprowadzona będzie nowa trasa. Nie było większych protestów, ale były postulaty, które drogowcy starali się zrealizować.

Szacuje się, że ten odcinek obwodnicy może kosztować około 130 milionów złotych

Chodziło np. o połączenie z ulicą Lipową w Chmielowicach, a zmiana dotyczyła też większej liczby dróg dla rolników, których pola przetnie trasa. Drogowcy zgodzili się również na zaprojektowanie przejazdu pod obwodnicą głównie z myślą o rowerzystach w rejonie ulicy Urbana w Wójtowej Wsi.

Te ustępstwa spowodowały, że projekt ma już decyzję środowiskową, którą w Opolu uzyskać jest bardzo trudno. Wprawdzie została zaskarżona, ale drogowcy mają nadzieję, że odwołanie będzie szybko rozpatrzone.

- To jest prosta i w miarę bezbolesna inwestycja, gdyż droga jest w sporej odległości od domów - opowiada Rybczyński. - Warto też pamiętać, że na tym odcinku obwodnicy mamy tylko dwa wiadukty, a to obniża koszt budowy trasy.

Wykonanie projektu drogi będzie kosztować nieco ponad 1,2 miliona złotych. Realizacja to około 130 mln zł za 3,5 kilometra jednojezdniowej drogi po jednym pasie w każdą stronę. Nie ma żadnych szans, aby miasto samo rozpoczęło budowę tego fragmentu obwodnicy.

Może się jednak okazać, że akurat na tę drogę będzie można najszybciej pozyskać pieniądze zewnętrzne, np. rządowe.
- Obecnie przez Zaodrze przebiega droga krajowa nr 45, a to powoduje duży ruch na ul. Partyzanckiej i Prószkowskiej - przypomina Rybczyński. - Kiedy powstanie odcinek obwodnicy, o którym obecnie mówimy, to ruch będzie można przełożyć na nową drogę, a właśnie takie projekty inwestycyjne są wysoko oceniane w Warszawie.

Już wcześniej złodzieje okradli bankomaty, ale nigdy nie w ten sposób

Warto też pamiętać, że opolski kilka razy PiS zapowiadał starania o budowę kolejnego węzła na autostradzie w rejonie Ochódz (gmina Prószków), który musi będzie też skomunikowany ze stolicą regionu. Nowy zjazd wpisywałby się w projektowany obecnie odcinek obwodnicy Piastowskiej.

- Nie wiemy, czy węzeł powstanie, ale my będziemy gotowi. Bez tego odcinka obwodnicy nie będzie gdzie przyłączyć drogi, poprowadzonej z węzła - mówi Rybczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska