Jezioro Turawskie zrzuca wreszcie mniej wody

Mariusz Jarzombek
Mariusz Jarzombek
70 metrów sześciennych wody na sekundę spływa od 13.00 z jeziora dużego. Przedtem Mała Panwią płynęło 90 metrów. Zmniejszony zrzut to dobra wiadomość, szczególnie dla zalanych Czarnowąs.
Czarnowąsy

Powódź na Opolszczyźnie - Opole i Czarnowąsy

Od godz. 11.00 ze zbiornika spływa już tylko 80 m. sześc. wody na sekundę, dwie godziny później 10 metrów mniej. Dalsze zmniejszenie nie jest możliwe, bo w jeziorze musi powstać rezerwa. W tej chwili wynosi ona około 17 mln metrów sześciennych.

- Nareszcie woda spłynie z Czarnowąs, a wały odetchną - cieszy się Ryszard Śnieżek, wójt Dobrzenia Wielkiego, który wczoraj razem z władzamia Turawy i Łubnian apelował o zmniejszenie spustu.

Jutro na czarnowąskich wałach przy Małej Panwi powinny rozpocząć się pierwsze naprawy.

Odetchną też mieszkańcy Luboszyc, Biadacza i Węgier, przez które płynie rzeka.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska