Pod lupą
Pod lupą
Jezioro jest położone dwa kilometry za Koźlem w kierunku na Racibórz. Z miasta można tutaj dojść piechotą (pół godziny spaceru), a latem dojechać miejskim autobusem specjalnej linii nr 10. Na miejscu stale dyżurują ratownicy, jest także wypożyczalnia sprzętu wodnego: kajaków, łódek i rowerów wodnych. Po jeziorze można popływać także niewielką żaglówką, na przykład omegą. Na miejscu jest kilka barów serwujących piwo, zimne napoje, hamburgery i ryby. Dębowa to raj dla wędkarzy, regularnie odbywają się tu mistrzostwa Polski w łowieniu karpi.
Na jeziorze w Dębowej (akwen i wieś nazywają się tak samo) latem wypoczywają tu tysiące mieszkańców Kędzierzyna-Koźla.
- Akwen przez lata był zaniedbany - przyznaje Daria Gołąbek, studentka z Kędzierzyna-Koźla, która w każdy ciepły weekend przyjeżdża opalać się na Dębową. - Brakuje trochę stoisk gastronomicznych, a także parkingów i chodników.
Władze gminy Reńska Wieś chcą zagospodarować jezioro. Niedawno usypano tam nową plażę.
- Poszło na to kilkaset ton piasku - informuje Jan Domek, zastępca wójta gminy Reńska Wieś. - Pochodzi z okolicy, bowiem kiedyś jezioro było wyrobiskiem.
Robotnicy wycięli także krzaki nad brzegami. Przeszkadzały one przede wszystkim wędkarzom, a także turystom, którzy korzystają ze ścieżki rowerowej prowadzącej wokół jeziora. Teraz można już podziwiać panoramę jeziora.
Wkrótce mają też pojawić się pomosty dla wędkarzy, turystów i ratowników. Na miejscu ma też postać pochylnia do wodowania łodzi. Może to kosztować nawet pół miliona złotych.
- W naszej kasie nie mamy takich pieniędzy, dlatego będziemy składali wniosek o dofinansowenie do Urzędu Marszałkowskiego w Opolu - mówi Jan Domek.
Urzędnicy chcą też zwiększyć liczbę miejsc parkingowych. Poprosili Wydział Infrastruktury Drogowej kędzierzyńskiego starostwa, aby ten przygotował projekt poszerzenia drogi prowadzącej od ulicy Głubczyckiej w kierunku centrum wsi. Dzięki temu będzie tam mogło parkować więcej samochodów. Drogowcy mają też zaprojektować chodnik, bo teraz plażowicze chodzą środkiem ulicy.
- Na sam koniec spróbujemy ściągnąć tutaj inwestorów, którzy uzupełnią bazę i jednocześnie będą robić tutaj swój biznes - dodaje Jan Domek. - Mamy nadzieję, że Dębowa już niedługo będzie perełką naszego powiatu.