Język jak złoto

Fot. Maciej Haraziński
Zapisy na lektoraty wprowadzone pod koniec semestru.
Zapisy na lektoraty wprowadzone pod koniec semestru. Fot. Maciej Haraziński
Zaliczenie z języków obcych w trakcie studiów jest obowiązkowe. Mamy na to jednak trochę czasu.

Umiejętność posługiwania się językami obcymi zyskała na wartości - mówi Krystyna Kiersnowska, sekretarka w SJO. - Człowiek z biegłą znajomością języków jest na wagę złota. Paleta języków w Studium Języków Obcych jest bardzo barwna: angielski, francuski, niemiecki, hiszpański, włoski, coraz większe zainteresowanie wzbudza język rosyjski.
Naukę języków obcych zaczynamy dopiero od II roku. Długość kursu zależna jest od rodzaju studiów.

To już niedługo
Co roku pod koniec października i listopada SJO organizuje dla studentów I i II roku egzaminy na poziomie zaawansowanym zaliczające lektorat. Jeśli zdamy dany egzamin, będziemy zwolnieni z uczestnictwa w zajęciach językowych, a ocena, jaką uzyskamy z owego sprawdzianu, będzie widnieć na naszym indeksie. Nie znaczy to jednak, że straciliśmy możliwość uczestniczenia w lektoratach. Mimo zdanego egzaminu możemy skorzystać z czterech semestrów lektoratu.

Przy studiach trzyletnich i uzupełniających magisterskich obowiązkowe są 2 semestry, a przy pięcioletnich - 4 semestry. W jednym semestrze możemy robić tylko jeden lektorat na poziomie początkującym, średnio zaawansowanym lub zaawansowanym. Po dwóch semestrach możemy go kontynuować lub zmienić język. Egzamin, który musimy zdać z jednego lektoratu, odbywa się na studiach uzupełniających magisterskich i pięcioletnich na poziomie minimum średnio zaawansowanym. Zapisy na lektoraty odbywają się w SJO w ostatnim tygodniu semestrów: letniego i zimowego. Dokładnych terminów trzeba szukać w gablotach SJO.

Przez dwa dni, w godz. od 9 do 14, lektorzy wszystkich sekcji językowych prowadzą zapisy. Przed drzwiami pojawiają się wtedy wielkie kolejki. - Ten tłum jest zupełnie zbyteczny - mówi Krystyna Kiersnowska. - Studenci zwykli stosować zasadę: "kto pierwszy, ten lepszy". Ale tu nie zdaje ona egzaminu. Zawsze III i IV rok będzie przyjmowany poza kolejnością.

Grupa językowa liczy od 15 do 20 osób i jest to najczęściej blok wydziałowy. Jeśli zapisujący się nie znalazł swojego nazwiska na liście, może na własną rękę szukać miejsca w grupie u danego lektora. Zdarza się, że wykładowca przyjmuje, w miarę posiadanych wolnych miejsc, dodatkowe osoby.
Po wykorzystaniu limitu godzin można kontynuować naukę języka lub rozpocząć naukę nowego, ale odpłatnie.

Semestr w tym roku kosztuje 200 zł. To stosunkowo niewiele za 4 godziny kontaktu z językiem tygodniowo. W przypadku gdy zapisujemy się na język i z niego rezygnujemy w trakcie semestru, to również płacimy 200 złotych. Decyzję o rezygnacji trzeba podjąć przed upływem pierwszego tygodnia zajęć.
Znajomość każdego kolejnego języka przy poszukiwaniu pracy to dodatkowe atuty, które z pewnością weźmie pod uwagę pracodawca. Ułatwi wam to też zawieranie nowych znajomości i kontaktów za granicą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska