Sztangistka, która ma za sobą pierwszy sezon w barwach opolskiego klubu, jako jedyna z czołowej trójki w kategorii „Sportowiec Roku” nie mogła być obecna na finałowej gali. W imieniu Łochowskiej nagrodę odebrał jej klubowy trener Ryszard Szewczyk.
- Jest mi niezmiernie miło, że moje sukcesy z 2019 roku zostały docenione i że znalazłam się na tak wysokim miejscu wśród tylu znakomitych sportowców z Opolszczyzny - powiedziała nam Łochowska, wyjaśniając zarazem powód swojej nieobecności podczas wręczania nagród.
- Nie mogłam się pojawić w Opolu z powodu zawodów kwalifikacyjnych do igrzysk olimpijskich, które odbywają się w Rzymie - tłumaczyła sztangistka Budowlanych. - Ale raz jeszcze chciałabym podkreślić, że czuję się niezwykle wyróżniona. Dziękuję bardzo za wszystkie głosy i mocno gratuluję pozostałym laureatom.
Co godne podkreślenia, Łochowska ma naprawdę spore szanse, by latem pojechać na igrzyska do Tokio. To bowiem zawodniczka, która w ostatnich trzech latach za każdym razem sięgała po złoty medal mistrzostw Europy. W 2017 i 2018 roku uczyniła to w kat. do 53 kg, a w 2019 do 55 kg.
Ten ostatni sukces był zarazem jej pierwszym międzynarodowym sukcesem w barwach Budowlanych Opole, do których przeniosła się około rok temu z UKS-u Zielona Góra.
- Nie było łatwo zmienić mi korzeni, ale przyjście do Budowlanych wniosło mocny, świeży powiew do moich treningów - nie ukrywała 31-letnia sztangistka. - Zarazem jednak zdaję sobie sprawę, że to dla mnie także poważne wyzwanie.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?