Wśród nich jest powieść "Kocham Paula McCartneya" Joanny Szczepkowskiej.
Jej bohaterka, fanka zespołu The Beatles, szczególnym uwielbieniem darzy zwłaszcza jednego z muzyków. Dlaczego McCartneya? Bo Joanna Szczepkowska też zawsze go kochała i nadal kocha. Podobnie jak scenę, która pociąga ją tak samo jak pisanie. Dlatego wciąż musi rozstrzygać dylemat, czemu poświęcić więcej czasu i serca.
Na życzenie słuchaczy sypnęła anegdotami z życia teatru i własnej rodziny, opowiadała o swoich relacjach z ojcem i z córkami. Wspominała dramatyczne wydarzenia z marca '68 i z 1989 roku.
Czy dziś oburza ją krytyka okrągłego stołu? - Nie, bo walczyliśmy o to, żeby każdy mógł powiedzieć swoje zdanie - podsumowała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?